sobota, 1 grudnia 2012

Grecka nadzieja - Analiza techniczna WIG20 II.03

Grecka nadzieja - Analiza techniczna WIG20 II.03

Autorem artykułu jest dudkins


Analiza techniczna indeksu WIG20 przygotowana na dzień 12.03.2012 roku.
Ostatni tydzień nie przyniósł oczekiwanego wybicia powyżej oporu. Nie wytrzymało niestety również wsparcie na 2300 pkt. Nadzieją miało okazać się rolowanie Greckiego długu. Pomimo iż udane nie przyniosło na rynek oczekiwanego uspokojenia.

Głównym wydarzeniem ostatniego tygodnia było rolowanie długu przez prywatnych inwestorów długu Greckiego. Wydarzenia 8 marca mogły wywołać odwrót na rynku. Bliskie 85% zainteresowanie rolowaniem nie przyniosło oczekiwanego rezultatu na rynkach finansowych.

Pozytywny sygnał 8 marca wygenerowany został na walutach. Złoty nadal się umacnia, niestety nie widać tego zbyt mocno na notowaniach akcji. Dwudniowe wzrosty w ramach kanału spadkowego nie przełamały oporu, zatem WIG 20 nadal podąża w trendzie spadkowym. Opór to w chwili obecnej 2300 pkt.
Wydaje się jednak iż jesteśmy coraz bliżej przełamania trendu spadkowego. Ostatnie minima w okolicach 2250 pkt. pozwalają sądzić, iż ten poziom może okazać się wsparciem (2250 pkt. wyznaczane było jakie potencjalne wsparcie). Przełamanie 2300 pkt. byłoby potwierdzeniem zmiany trendu na WIG20. Połączone powinno to być z wygenerowaniem sygnału na MACD, który pozostaje cały czas w pozycji sprzedaży...

Informacje zawarte w niniejszym opracowaniu nie stanowią rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców.Opracowanie zostało sporządzone z rzetelnością i zachowaniem staranności. Jest ono wyrazem indywidualnej oceny autora.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.

---

Więcej ciekawych informacji na:

http://finanse-dla-kazdego.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zacznij grać na GPW

Zacznij grać na GPW

Autorem artykułu jest Afilacje


Zarabianie na giełdzie nie jest takie skomplikowane jakby się to niektórym wydawało. Przy odrobinie wiedzy można wyciągnąć całkiem dobre pieniądze.

Większość osób, które do tej pory nie próbowało inwestować na GPW sądzi, że jest to bardzo skomplikowane zajęcie, stworzone jedynie dla tzw. rekinów giełdowych i nie decyduje się na pierwszy krok. Niewątpliwie jest to błąd, gdyż ten rodzaj inwestycji nie wymaga ogromnej wiedzy , ani wielkich pieniędzy. Inwestować można niewielkie sumy, natomiast doświadczenie zdobywać wraz z upływem czasu i popełnianych co pewien czas błędów.

Żeby rozpocząć inwestowanie na Giełdzie Papierów Wartościowych, trzeba na początku założyć rachunek inwestycyjny. Jeżeli posiadamy już konto w rachunku bankowym, to warto spytać się w biurze informacji naszego banku, czy nie mogliby rozszerzyć udostępnionych usług o rachunek inwestycyjny. Gdy nie jest to możliwe, możemy otworzyć taki rachunek w jakimkolwiek banku. Najlepiej gdyby prowadzenie takiego rachunku było bezpłatne. Największe koszty związane są z obłuskiwane transakcji kupna i sprzedaży akcji. Przy znacznych kwotach są to całkiem pokaźne sumy. Opłata jest automatycznie pobierana w trakcie zawierania określonych transakcji.

Gdy nasza wiedza jest bardzo niewielka możemy skorzystać z odpowiednich lektur, które wprowadzą nas w rynek papierów wartościowych. W Internecie znajdziemy wiele publikacji w formie elektronicznej na ten temat. Po założeniu rachunku inwestycyjnego i zapoznaniu się z zasadami działania Giełdy Papierów Wartościowych, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby zacząć inwestować pieniądze.

Na początek najlepiej kupować akcje za niewielkie sumy. Później, gdy zdobędzie się większe doświadczenie, można inwestować większe kwoty i cieszyć się z osiąganych dochodów, których wszystkim inwestorom życzę.

---

Polecam poradnik dla początkujących inwestorów na GPW: "Giełda Papierów Wartościowych w Praktyce"

Zapraszam do zapoznania się z ofertą: Artykuły na zlecenie - Michał Wrębiak

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pewna inwestycja, czyli lokaty bankowe.

Pewna inwestycja, czyli lokaty bankowe.

Autorem artykułu jest Afilacje


Dużo osób, które posiada własne oszczędności zastanawia się jak zainwestować swoje pieniądze. Najprostszą formą inwestycji jest lokata bankowa, która ma swoje wady i zalety.

W czasach kryzysu gospodarczego, z którym obecnie mamy do czynienia lokaty bankowe wracają do łask. Fundusze inwestycyjne jak i bezpośrednie inwestowanie na GPW (Giełda Papierów Wartościowych), są bardzo niepewnym lokowaniem swoich zaoszczędzonych pieniędzy. Na giełdzie większość spółek traci a w konsekwencji większość funduszy inwestycyjnych kończy każdy miesiąc pod kreską.

Pewną alternatywą dla wspomnianych inwestycji są lokaty bankowe. Są one o wiele bardziej pewne od funduszy. Co prawda w razie hossy na rynku lokaty nie dadzą nam takiego zwrotu z inwestycji, to jednak możemy być pewni, że nasze pieniądze nie zostaną roztrwonione.

Przed założeniem lokaty warto zapoznać się z kilkoma ofertami różnych banków, które zmieniają się praktycznie z miesiąca na miesiąc. Warto też przemyśleć okres na jaki chcemy ulokować własne pieniądze. Raczej nie warto lokować ich na dłużej jak 12 miesięcy, gdyż wypłata pieniędzy przed upływem jej końca automatycznie sprawi, że wszystkie odsetki nam przepadną.

Można ulokować pieniądze na taki okres, przez jaki będziemy pewni że nie będą nam one potrzebne. Gdy tego nie przemyślimy, to może nas to postawić w trudnym położeniu. Najpopularniejsze są lokaty krótkoterminowe, które po upływie odpowiedniego terminu, można bez problemu odnowić.

Mimo niskiego zwrotu z inwestycji jaki charakteryzuje lokaty bankowe, to w czasach kryzysu są one najpewniejszą inwestycją. Natomiast, gdy rozejrzymy się dokładnie za najkorzystniejszymi ofertami, to niekiedy możemy otrzymać całkiem przyzwoity procent odsetek, dzięki czemu zarobimy całkiem przyzwoite pieniądze.

---

Artykuł zrealizowany dla www.financeo.pl

Zapraszam do zapoznania się z ofertą: Artykuły na zlecenie - Michał Wrębiak

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nudny rynek - Analiza techniczna WIG20 I.03

Nudny rynek - Analiza techniczna WIG20 I.03

Autorem artykułu jest dudkins


Analiza techniczna indeksu WIG20 przygotowana na dzień 03.05.2012 roku.
Kolejny tydzień nie przyniósł oczekiwanego wybicia z kanału spadkowego na indeksie WIG20. Obronił się również poziom wsparcia na poziomie 2300 pkt. Zatem wzrasta szansa na przebicie któregoś z poziomów.

Kontynuacja kanału spadkowego, tak w skrócie można ocenić ostatni tydzień. niskie obroty nie sprzyjały ruchowi na głównym indeksie. Analiza wykresu wskazuje3 w tym momencie na dwa ważne poziomy dla WIG20. Wsparcie to poziom 2293 pkt. czyli 38,2% zniesienie ostatniego wzrostu. Oporem jest linia trendu spadkowego w okolicach 2330 pkt. Kluczowe zatem będzie wyczekanie przebicia któregoś z tych poziomów.

Niskie obroty nie wskazują jednak w chwili obecnej na ten bardziej negatywny scenariusz. Na sesjach spadkowych nie widać u nas wyprzedaży. Warto również obserwować wolumeny, przebicie wsparcia lub oporu powinno przynieść również wzrost wolumenu. Będzie to znaczący sygnał do zajmowania pozycji krótkiej lub długiej.
Sytuacja techniczna nie jest klarowna. Bardziej jednak wygląda to na korektę trendu niż na trwały trend spadkowy. Optymistyczny wariant wydaje się być bardziej prawdopodobny. Jednak na sygnał kupna należałoby jeszcze poczekać ...

Informacje zawarte w niniejszym opracowaniu nie stanowią rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców.Opracowanie zostało sporządzone z rzetelnością i zachowaniem staranności. Jest ono wyrazem indywidualnej oceny autora.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.

---

Więcej ciekawych informacji na:

http://finanse-dla-kazdego.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Trzy kroki do emerytury z odsetek

Trzy kroki do emerytury z odsetek

Autorem artykułu jest Michal LKJ


Rentier to ktoś, kto żyje z odsetek. W powszechnym przekonaniu albo fortunę wygrał w totolotka, albo ją odziedziczył. Ewentualnie ukradł. Nie musi pracować, dlatego głównie zajmuje się korzystaniem z życia. Czy możliwe jest osiągnięcie takiego statusu bez łutu szczęścia? Czy jest dostępny dla każdego?

To możliwe, ale na pewno nie łatwe. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby każdy pracujący człowiek czerpał zyski z odsetek od swojego kapitału lub zysków z aktywów (nieruchomości, praw autorskich, itp.). W praktyce jednak duża część z nas nie potrafi zbudować dla siebie takiego zaplecza, mimo że przez lata przechodzi przez nasze ręce ilość pieniędzy, która spokojnie mogłaby dać nam solidną rentę kapitałową.

Problemem zazwyczaj nie są niskie zarobki. Są nim zbyt duże wydatki. Nasze potrzeby są tak duże, że każdy miesiąc kończymy na zerze lub nawet poniżej. Na dodatek często rosną szybciej niż nasze zarobki.

Pierwszym krokiem do zbudowania kapitału, który będzie na nas pracował, jest odwrócenie tego trendu. Nie możemy wydawać więcej niż zarabiamy – to szczególnie ważne w długiej perspektywie. Wymaga to niestety dyscypliny i umiejętności odsuwania przyjemności w czasie, a te nie każdy posiada lub chce posiadać.

Drugie krok to stawianie sobie celów. Nie da się zostać rentierem przez przypadek. Można mieć szczęście i skreślić sześć właściwych liczb, ale to nie szczęście decyduje o tym, ile i jak oszczędzamy. Decyduje o tym konsekwencja i determinacja w dążeniu do celu. Niech najpierw będzie to kwota 5,000. Potem 10,000. Potem 20,000. I tak dalej. Magia procentu składanego pomoże nam realizować finansowe cele jeszcze szybciej.

Trzeci krok to trafne lokowanie kapitału. Z jednej strony chronienie przed spadkiem wartości, z drugiej szukanie okazji do ponadprzeciętnych zysków. Nie ma jednego rozwiązania, które zawsze zadziała. Algorytmu wiecznych zysków. Po raz kolejny, nie da się tego zrobić bez przygotowania, bez wiedzy i bez inwestycji czasu.

Nagrodą jest prywatna emerytura z odsetek. Bez oglądania się na wiek emerytalny, polityków czy bankrutujący ZUS.

---

Michał Sadowski prowadzi prywatny blog www.MojaPrzyszlaEmerytura.pl o finansach osobistych i wszystkim, co związane z naszą przyszłą emeryturą, powszechną i prywatną. Interesuje się również tym, jak zostać rentierem.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl