niedziela, 29 czerwca 2014

Rynek giełdowy w Polsce, historia i geneza.

Rynek giełdowy w Polsce, historia i geneza.


Autor: Remigiusz Żurawski


Giełda papierów wartościowych jest miejscem, w którym dokonywane są transakcje kupna i sprzedaży między innymi akcji i obligacji . Polska nazwa - giełda - pochodzi od słowa gildia - oznacza zebranie, zgromadzenie kupców . Zebrania te odbywały się podczas jarmarków.


W trakcie tych jarmarków dokonywała się wymiana informacji ze świata, handlowano, udzielano bądź zaciągano pożyczki. Tego typu spotkania odbywały się w określonych dniach i w określonym miejscu.

Giełda w formie instytucji prawnej pojawia się na ziemiach polskich dopiero w 1809r., jednak nie podjęła ona działalności, albo, co jest bardziej prawdopodobne, funkcjonowała w bardzo ograniczonym zakresie. Historię polskiej rozpoczyna się 12.05.1817r. w Warszawie, na której do końca XIX wieku przedmiotem były głównie weksle, obligacje oraz listy zastawne, a w ostatnich latach stulecia rozwinął się na niej handel akcjami, mający charakter spekulacyjny . Również w innych polskich miastach próbowano założyć giełdy, przykładem jest „Giełda zbożowa i towarowa" we Lwowie, która jednak nie funkcjonowała zbyt długo. W roku 1884 została ponowiona próba powstania giełdy lwowskiej jednakże i ona zakończyła się niepowodzeniem. Giełda zbożowa i handlowa we Lwowie powstała ostatecznie w 1913 roku i funkcjonowała do 1939 roku.

W okresie przedwojennym w Polsce, działało siedem giełd pieniężnych, których siedziby mieściły się w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Lwowie, Łodzi, Poznaniu i Wilnie. Największe znaczenie miała giełda stołeczna, na której koncentrowało się 97% obrotów krajowych . Maklerzy giełdowi byli pośrednikami w zawieraniu transakcji na giełdzie, a mogli nimi być wyłącznie obywatele polscy, w wieku od 30 - 70 lat. Maklerzy giełdowi nie mogli dokonywać transakcji na własny rachunek, podawać fałszywych informacji o kursach, pośredniczyć w fikcyjnych transakcjach, czy też namawiać innych do zawarcia umowy, albo mieć zaległości w prowadzeniu ksiąg maklerskich, zawierać umowy z osobami nieuprawnionymi itd. Każdy makler był zobowiązany do złożenia przysięgę na ręce komisarza giełdowego, w wyniku której nie wolno im było prowadzić przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych na obce lub własne nazwisko, i zajmować stanowisk w zarządach przedsiębiorstw itp .

Na warszawskiej giełdzie dokonywano obrotu wekslami, czekami, walutami, i kruszcami szlachetnymi oraz papierami wartościowymi Wyodrębnił się na niej podział na rynek oficjalny i nieoficjalny zwany też „czarną giełdą". Na rynku oficjalnym dokonywał się obrót papierami dopuszczonymi do obrotu, a transakcji dokonywali przysięgli maklerzy, natomiast na rynku nieoficjalnym handlowano wszystkimi papierami wartościowymi niezależnie od tego czy były dopuszczone do obrotu giełdowego czy też nie. Na Warszawskiej Giełdzie zawierano tylko transakcje natychmiastowe, czyli kasowe, których realizacja musiała nastąpić w ściśle określonym czasie.

W momencie wybuch II wojny światowej zawieszona została działalności giełdy w Warszawie i nawet po jej zakończeniu giełda ta nie podjęła działalności. W 1946 roku Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął próbę wznowienia działalności giełdy towarowej (zbożowej), również inne giełdy usiłowały funkcjonować na innych niż dotychczas warunkach, jednak ich działanie nie pasowało do wprowadzonego w życie systemu kierowania gospodarką. Ostateczny upadek polskich giełd nastąpił 21.09.1950 roku, kiedy to wydano dekret o Państwowej Inspekcji Handlowej, który uchylał Rozporządzenie o organizacji giełd. Po przemianach w latch 90-tych, w lipcu 1990r. powstała pierwsza wersja projektu ustawy, która miała za zadanie regulować publiczny obrót papierami wartościowymi, natomiast sama ustawa - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierniczych - została uchwalona przez sejm 22.03.1991 roku . W ten sposób utworzono główne instytucje rynku kapitałowego tzn. giełdę, domy maklerskie, fundusze powiernicze, oraz Komisję Papierów Wartościowych której zadaniem jest kontrola rynku papierów wartościowych. Ustawa z marca 1991 roku uregulowała następujące kwestie:
- bezpieczny oraz sprawny przebieg transakcji i rozliczeń giełdowych,
- koncentracja podaży i popytu na papiery wartościowe, mających być dopuszczonymi do obrotu giełdowego w celu kształtowania powszechnego kursu,
- upowszechnianie informacji, umożliwiających ocenę aktualnej wartości papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu giełdowego.

12.04.1991 roku Minister Przekształceń Własnościowych i Minister Finansów, który reprezentował Skarb Państwa podpisali akt założycielski Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, a pierwsza sesja na Warszawskiej Giełdzie odbyła się 16.04.1991r.

Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie w grudniu 2001 roku została przyjęta w poczet członków korespondentów Międzynarodowej Federacji Giełd Papierów Wartościowych (FIBV), natomiast pełnym członkiem tej organizacji, która grupuje wszystkie najważniejsze giełdy świata, została w październiku 1994r. Od roku 1992 Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie jest członkiem korespondentem Federacji Europejskich Giełd Papierów Wartościowych (FESE).

W momencie wejścia Polki do Unii Europejskiej giełda warszawska znajdzie się w obszarze rynku europejskiego, na którym dokonuje się swobodny przepływ osób, usług i kapitału. Powstanie wspólnego rynku europejskiego miało na celu przyspieszenie rozwoju gospodarki europejskiej i poprawy konkurencji. Podstawowym warunkiem istnienia wspólnego rynku jest istnienie jednolitego prawa w państwach, które należą do tego rynku. W Unii Europejskiej wspólnotowe prawo jest tworzone przez dyrektywy, których postanowienia zostają włączone do prawa krajów w strefie wspólnego rynku. Dyrektywy te regulują m. in. następujące zagadnienia z zakresu prawa papierów wartościowych :
- sporządzania prospektów emisyjnych przy ofertach publicznych, oraz uznawanie prospektów emisyjnych w państwach, które znajdują się w ramach wspólnego rynku,
- określania obowiązków informacyjnych jakie posiadają spółki , których akcje są przedmiotem obrotu na giełdzie,
- honorowania na terenie całej wspólnoty licencji firm inwestycyjnych oraz otwartych funduszy inwestycyjnych,
- zapewnienia uczciwego obrotu oraz zakazu wykorzystywania informacji, które są poufne i manipulacji kursami spółek notowanych na giełdach,
- wprowadzenia systemu gwarancyjnego, z którego będzie następowało wypłacane środków w sytuacji upadłości firmy inwestycyjnej.

Obecnie obowiązujące przepisy, które regulują polski rynek kapitałowy są oparte na rozwiązaniach przyjętych w Unii Europejskiej tzn.: planu działania w zakresie usług finansowych (Financial Service Action Plan) i planu rozwoju źródeł kapitału dla małych i średnich przedsiębiorstw (Rik Capital Action Plan) . Prawo polskie zostało zharmonizowane z dyrektywami unijnymi już w 2000 roku, kiedy to znowelizowano ustawę - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i Ustawę o funduszach inwestycyjnych.

Obecnie następuje integracja rynków giełdowych, która umożliwia łatwiejszy dostęp inwestorom kapitałowym do wielu nowych instrumentów finansowych. Dawniej giełdy funkcjonowały na obszarze jednego kraju, obecnie tworzą się różnego rodzaju międzynarodowe alianse giełdowe, a nawet giełdy o charakterze międzynarodowym. Ważnym czynnikiem, który powoduje wzrost atrakcyjności giełdy jest jej płynność, którą można uzyskać zwiększają obszar funkcjonowania danej giełdy. Obecnie najbardziej płynnymi rynkami europejskimi są London Stock Exchange, Euronext i Deutsch Boerse . W Polce obecnie funkcjonują dwie instytucje, które są powiązane ze sobą kapitałowo, jest to Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie i Centralna Tabela Ofert. Celem tych instytucji jest integracja z rynkiem europejskim, co pozwoli zajęcie przez giełdę warszawską odpowiedniej pozycji konkurencyjnej.

Obecnie jednym z fundamentów realizacji strategii Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie jest przystąpienie do międzynarodowego sojuszu, jednak obecnie jeszcze nie powzięto decyzji do którego, w grę wchodzi Euronext, oraz miedzy innymi Deutsche Boerse i giełda londyńska . Do innych fundamentów, na których warszawska giełda zamierza oprzeć swoją przyszłość zalicza się prywatyzację i restrukturyzację. Prywatyzacja ma na celu ułatwić udział w sojuszu międzynarodowym, do którego w przyszłości dołączy Giełda w Warszawie, natomiast restrukturyzacja ma na celu optymalizację oferty giełdy, zatrudnienia i jej organizacji.

Innym ważnym elementem rynku giełdowego, który również podobnie jak giełda wymaga integracji ze strukturami unijnymi jest Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, który obecnie wprowadza system rozliczeniowy spełniający wszelkie standardy międzynarodowe .Obecnie funkcjonuje Europejski Komitet Papierów Wartościowych, który jest organem doradczym Komisji Europejskiej w zakresie ustaw związanych z integracją europejskiego rynku kapitałowego. W niedalekim czasie system tworzenia prawa europejskiego, z zakresu rynku kapitałowego, ma zostać zmieniony w taki sposób, aby umożliwić

Integracja Polski z Unią Europejską poza pozytywnymi aspektami takimi jak: umożliwienie dostępu do wewnętrznych rynków unijnych, w tym rynku kapitałowego, umożliwienia swobodnego korzystania ze swobody świadczenia usług inwestycyjnych i przepływu kapitału, i dostępu do płynnego rynku giełdowego; spowoduje zwiększenie się konkurencji na rynku krajowym, gdyż firmy z Unii Europejskiej zyskają możliwość dostępu do polskiego rynku, dlatego ważne jest przygotowania polskiego rynku kapitałowego do wejścia w struktury Unii Europejskiej.


RZeserwis
red.egrudziadz.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego złoto i srebo dadzą dobrze zarobić?

Dlaczego złoto i srebro dadzą dobrze zarobić?


Autor: na czym można zarobić


Prywatni inwestorzy kupili w ciągu ostatnich pięciu lat 3 razy tyle złota, ile w ciągu lat 1975-1980, kiedy to złoto sięgało wtedy swoich szczytowych, historycznych na tamte czasy poziomów.


Rynek byka na złocie, z którym mamy obecnie do czynienia jest o wiele potężniejszy, niż jakikolwiek do tej pory. Jednak nadal sporo ludzi jeszcze tego nie dostrzega.

Ceny złota są blokowane na razie przed dużymi wzrostami przez rządy, bo wzrastająca cena złota jest dla świata sygnałem, że rządy spisują się kiepsko. Rządy i banki centralne dobrze znają historię i wiedzą, że jak cena złota rośnie zbyt szybko, to spada siła nabywcza walut. Stają się one coraz mniej warte. Więc w interesie rządów i banków centralnych jest utrzymywanie cen złota na tak niskim poziomie, jak to tylko możliwe.

W 1999 r. złoto zaliczyło swój historyczny dołek w stosunku do Dow Jonsa. Potrzeba było wtedy 12 uncji złota żeby "kupić ten indeks".
Żeby kupić "średniej klasy" mieszkanie potrzebne było 350 uncji, w 1980 r. potrzebne było do tego zaledwie 68 uncji.

W 2006 r. cena tego kruszcu spadła do historycznie niskiego poziomu w stosunku do miedzi, w 2007 w stosunku do pszenicy.

Wniosek z tego jest taki, że złoto jest tanie teraz w porównaniu do innych klas aktywów, z wyjątkiem dolara. I prawdopodobnie ciągle będzie tanie, gdy uncja będzie kosztowała 2000$, a nawet i 5000$.

Jedynym sposobem na stwierdzenie czy złoto jest tanie, jest sprawdzenie ile rzeczy może ci ono kupić. Gdy będzie można za nie kupić więcej rzeczy niż średnio w historii, to dopiero wtedy będzie ono drogie.

Z czasem jak dolar coraz bardziej będzie się osłabiał, duzi inwestorzy będą coraz bardziej zwracać się w stronę złota. Gdy opinia publiczna się zorientuje ceny tego kruszcu będą już bardzo wysokie. Wszyscy zaczną się zwracać wtedy w stronę srebra. A jak się dowiedzą, że jest ono rzadsze od złota, to doleje to tylko oliwy do ognia.

Srebro jest w tej chwili o wiele lepszym pomysłem na zainwestowanie niż złoto.Praktycznie jedynym powodem dlaczego jest ono tak tanie jest to, że ludzie przez ostatnie kilkadziesiąt lat przyzwyczaili się, że jest ono tanie. Od 2006 r. zaczyna rosnąć zainteresowanie tym kruszcem wśród inwestorów indywidualnych. Nie dość, że zapasy srebra mają się wyczerpać wcześniej niż zapasy złota, to jeszcze jest na nie o wiele większy popyt ze strony przemysłu niż na złoto.

Do napisania artykułu wykorzystano książkę Michaela Maloneya "Guide to investing in gold and silver"


darmowy system zarabiania

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

W jakie waluty warto zainwestować?

W jakie waluty warto zainwestować?


Autor: na czym można zarobić


Zapraszam do lektury artykułu, z którego dowiesz się jakie waluty będą się umacniań i w związku z tym, których powinieneś unikać biorąc kredyt waluto, a którymi powinieneś się zainteresować.


Z czasem jak dolar będzie się osłabiał, na wartości powinny zyskiwać waluty azjatyckie, a w szczególności chińska. W tej chwili największym odbiorcą dóbr jest USA. Kiedy jednak dolar będzie się osłabiał a zyskiwać będą waluty azjatyckie oczy producentów zwrócą się na zaspokojenie potrzeb azjatyckich, a są one inne niż amerykańskie. Powszechnie znane jest zamiłowanie Azjatów do chociażby takich surowców jak złoto i srebro. Inwestycja w srebro czy złoto cieszy się tam szczególną popularnością.

Chiny, Japonia i inne kraje trzymają teraz amerykańskie dolary w postaci obligacji i nie mogą za nie nabywać dóbr powszechnego użytku, ale to się zmieni. Kiedy nie będą już chcieli mieć u Stanów więcej zobowiązań w postaci obligacji, które nie są niczym innym jak obietnicą zapłacenia przez rząd USA więcej niż dostali za obligacje, wtedy za dolary będą chcieli kupić amerykańskie produkty.

Prędzej czy później państwa nie będą chciały już dolarów. Ograniczą sprzedaż do USA i zaczną się pozbywać dolarów nabywając produkty amerykańskie. Wszystkie te dolary zdeponowane w Chinach i Japonii trafią spowrotem do Stanów co spowoduje wzrost cen w USA. A kiedy to się stanie nawet jeżeli FED ograniczy drukowanie dolarów ceny produktów wystrzelą w górę z powodu tego, że mnóstwo dolarów zacznie wracać do stanów i staną sie one o wiele mniej wartościowe. Fed jest teraz uwięziony między inflacją, a receją i jest już za późno żeby zatrzymać skutki jednego jak i drugiego.


jak zarobić pieniądze

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Złoto po 5100$ za uncję?

Złoto po 5100$ za uncję?


Autor: na czym można zarobić


Jednym ze sposobów na określenie jak daleko może sięgnąć cena złota, jest przyjrzenie się jego historii. Ostatnio, gdy mieliśmy do czynienia z silnym rynkiem byka na złocie, cena wzrosła z 42$ do 877$ w 1980r.


Obecne wzrosty cen złota są dopiero w początkowej fazie i gdyby historia miała się powtórzyć, to uncja złota powinna dojść do 5100$. A są przesłanki ku temu, że tym razem rynek byka na złocie będzie o wiele potężniejszy. Oto kilka powodów dlaczego.


Kraje, które mają kłopoty, mogą zwrócić się w stronę złota


Gdy kraje takie jak Argentyna, Wenezuela, Rosja dostrzegą, że amerykański dolar podąża drogą meksykańskiego peso, mogą zacząć unikać walut i zwrócić się w stronę złota. Jeżeli dolar mógł stracić na wartości, to to samo może stać się z Euro czy Yenem.
Wcześniej wspomniane kraje mogą w końcu dojść do wniosku, że wymiana własnej waluty na dolary w czasie kryzysu jest tylko zamianą jednej bezwartościowej waluty na inną.


Banki centralne zaczynają nabywać złoto


Po kilkudziesięciu latach pozbywania się przez banki zarówno złota, jak i srebra, nabywają je z powrotem. Już niedługo mogą zacząć wręcz się o nie „bić", żeby uzupełnić swoje rezerwy. Można zaobserwować, że kiedykolwiek pojawia się na sprzedaż jakaś dużą ilość złota, to na chętnego do zakupu nie trzeba długo czekać i najczęściej jest to jakiś bank. Często także gdy jakiś bank sprzedaje, to nabywa to inny bank.
Gdy waluty będą tracić na wartości z powodu ciągłego ich dodrukowywania, złoto będzie pełnić funkcję gwaranta, który będzie podtrzymywał wiarę ludzi w narodową walutę.


Jeszcze mnóstwo pieniędzy zostanie dodrukowane


Kiedy opinia publiczna dowie się o bombie demograficznej, która jest jeszcze przed nami. Oraz o tych wszystkich obietnicach polityków o zatroszczenie się o ludzi w potrzebie i przyszłych emerytów, które nie zostaną spełnione, ponieważ po prostu nie odłożono na to pieniędzy. Bo po prostu nie ma innego sposobu, żeby te obietnice zostały spełnione, jak tylko poprzez dodrukowanie pieniędzy. Złoto stanie się wtedy bezpieczną oazą chroniącą przed inflacją.

Historycznie złoto i srebro zachowywały się podobnie, a z racji tego, że srebro można nabyć o wiele taniej, może ono okazać się znacznie bardziej zyskowną inwestycją.


domowy system zarabiania

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 1 czerwca 2014

Konto oszczędnościowe – dlaczego warto i trzeba je mieć?

Konto oszczędnościowe – dlaczego warto i trzeba je mieć?


Autor: Mirosław Zalewski


Konto oszczędnościowe - najczęściej dodatek do konta osobistego który każdy powinien mieć i korzystać. Krótkie wyjaśnienie, charakterystyka oraz wady i zalety.


Witam. Dzisiaj postaram się szerzej opisać taki produkt, jak czyli konto oszczędnościowe. Wcześniej wypisałem już kilka zalet tego rozwiązania, dzisiaj spróbuję temat rozszerzyć i podsumować.


Konta oszczędnościowe zaczęły pojawiać się w ofercie banku około 10 lat. Na początku były tylko w niektórych bankach, później stały się tak popularne, że dzisiaj już w każdy bank ma w swoje ofercie taki produkt. Jest ono najczęściej prowadzone bezpłatnie jako dodatkowe do konta osobiste, bądź też w niektórych bankach jest możliwość posiadania tylko konta oszczędnościowego bez potrzeby posiadania konta osobistego. Charakteryzuję się głównie tym, że wypłata środków nie powoduje utraty naliczonego oprocentowania, nie ma też terminu trwania tak jak lokata. Czyli środki są praktycznie w każdym momencie.


Zasadnicze zalety konta oszczędnościowego to:

  • Oprocentowanie o wiele wyższe niż na koncie osobisty, a niewiele niższe niż na lokacie,
  • Brak określonego terminu trwania co sprawia, że środki są zawsze dostępne,
  • Oprocentowanie naliczane za każdy dzień, na którym środki są na koncie,
  • Możliwość wpłacania nawet drobnych sum w każdym momencie,
  • Środki są trudniej dostępne niż na koncie osobistym, dlatego trudniej je wydać.


Niestety konto oszczędnościowe ma też swoje wady, a raczej jedną podstawową wadę:

  • Tylko jedna wypłata bądź przelew w miesiącu jest bezpłatny, każdy następny kosztuję od 5 zł do nawet 20 zł, choć w niektórych bankach wszystkie przelewy na własne konto są bezpłatne.


Podsumowując konto oszczędnościowe jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które oszczędzają lub zamierzają oszczędzać pieniądze. Nawet odkładane 50zł odkładane regularnie co miesiąc na te konto daje rocznie 600zł plus odsetki. Co jest dobrą poduszką finansową w razie nieprzewidzianych wydatków. Osoby, które nie umieją się zmotywować się do oszczędzania mogą po prostu ustanowić stałe zlecenie ze swojego konta osobistego na comiesięczny przelew. Co raz popularniejsze są tez programy „super saver” bądź „msaver”, które polegają bądź to na automatycznym przelewaniu części wynagrodzenia na konto oszczędnościowe, bądź na przelewaniu tzw. końcówek przy płatnościach kartą płatniczą w sklepach.


Dla osób które mają większe pieniądze, a nie wiedzą, kiedy dokładnie będą im potrzebne też jest to idealne rozwiązanie. Jeśli bank w którym mamy swoje konto osobiste ma słabo oprocentowane konto oszczędnościowe, to po prostu powinniśmy je założyć w innym banku gdzie są lepsze warunki. Najlepsze konta oszczędnościowe na rynku dają obecnie ponad 3%.


http://bezpieczneoszczedzanie.blogspot.com/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.