sobota, 8 stycznia 2011

Inwestycje typu daytrading

Inwestycje typu daytrading

Autorem artykułu jest Grzegorz Malinowski



Daytrading to forma działalności inwestycyjnej polegająca na kupnie i sprzedaży akcji - oznaczonych tym samym kodem - podczas jednej sesji giełdowej. Zaletą daytradingu jest możliwość uzyskania niższej prowizji.

Daytrading to forma działalności inwestycyjnej polegająca na kupnie i sprzedaży akcji - oznaczonych tym samym kodem - podczas jednej sesji giełdowej. Zaletą daytradingu jest możliwość uzyskania niższej prowizji - naliczonej przez biuro maklerskie - od wartościowo niższego obrotu po stronie kupna lub sprzedaży. Zatem aby skorzystać z obniżonej prowizji inwestor parający się daytradingiem musi w trakcie jednej sesji giełdowej kupić i sprzedać lub sprzedać i kupić akcje tego samego przedsiębiorstwa.

Standardowa opłata biura maklerskiego waha się w granicach 0,4% od wartości kupna lub sprzedaży akcji na giełdzie. A w przypadku usługi eMakler oferowanej przez mBank prowizja ta wynosi dokładnie 0,39%. Zgodnie z tym co powyżej napisano daytraderzy mogą liczyć na upust jeżeli ich transakcja spełnia założenia daytradingu. W przypadku wspomnianej usługi eMakler opłata od wartościowo niższej operacji kupna lub sprzedaży akcji wynosi 0,25%, nawet jeżeli prowizja ta jest niższa niż minimalna opłata ustalona przez cennik - akurat tutaj wynosząca 3 zł.

Wbrew pozorom daytrading nie jest marginalną formą działalności inwestycyjnej. Przypuszczalnie bowiem każdy lub prawie każdy inwestor zaczynający swoją przygodę z giełdą na początku swojej działalności rozpoczynał właśnie od daytradingu. Takie formy inwestycji dają niedoświadczonemu inwestorowi pewien komfort. Ponieważ daytrading polega na zamykaniu otwartej pozycji podczas tej samej sesji więc ewentualna strata jest zazwyczaj niewielka. A ponadto na giełdzie czy to na rynku byka czy niedźwiedzia zawsze następują korekty stąd daytrading z pewnym prawdopodobieństwem gwarantuje część operacji zyskownych. Przypuszczalnie więc młody niedoświadczony gracz nawet jeżeli większość operacji zakończy ze stratą, to jednak ich część przyniesie mu zysk niwelując ubytek kapitału. Daytrading z punktu widzenia początkującego gracza giełdowego jest formą inwestowania mogącą dać wiele korzyści. Oczywiście pod warunkiem, że będzie on ze swojej gry wyciągał wnioski. Daytrading jako metoda inwestycyjna jest bowiem bardzo dobrym sposobem na to, aby poczuć rynek i dogłębnie zapoznać się z ruchami wybranych przez daytradera spółek. W przypadku daytradingu wymagane jest od inwestora poświęcenie dużej ilości czasu na obserwację notowań i wskaźników opisujących pewne własności tych notowań. A to oczywiście skutkuje poszerzeniem wiedzy o tym jak pozostali uczestnicy rynku reagują na wiadomości płynące ze spółki i kiedy realizują na niej zyski z inwestycji krótkoterminowych lub jednodniowych.

Daytrader aby osiągnąć zysk musi być świadomy tego, że nie jest jedynym graczem na danym papierze realizującym zysk w ciągu jednego dnia. Musi on sobie odpowiedzieć w trakcie sesji na kilka pytań, od których będzie zależało to czy osiągnie zysk lub stratę. Powinien on tutaj trafnie ocenić jak wysoko zostanie wywindowana cena danego papieru. Powinien także w oparciu o swoje przypuszczenia w tej kwestii wybrać punkt po przekroczeniu, którego opuści rynek przed innymi graczami, dzięki czemu zakończy inwestycję zanim inni daytraderzy zainicjują lawinę. Daytrading to sztuka łapania okazji i opuszczania jej, kiedy inni nie czują jeszcze niebezpieczeństwa. Należy zatem starać się wybierać spółki, które w ostatnich dniach najwięcej straciły, czyli takie które mają największe perspektywy wzrostu. Inwestor jednosesyjny nie powinien ograniczać się jedynie do analizy technicznej, która bez wątpienia jest priorytetowym narzędziem daytradingu i w dodatku bardzo wygodnym. Ale niestety nie daje ona stuprocentowo pewnych sygnałów, w którą stronę pójdzie rynek. Z tego względu daytrader czy chce tego czy nie musi w swojej działalności dokonywać również ocen średnio i krótkoterminowych. Ponieważ jego sukces zależy od relacji między transakcjami udanymi, a tymi zakończonymi porażką. Stąd bezwzględnie powinien on ustalić czy giełda znajduje się na rynku byka czy niedźwiedzia, a jeżeli jest to rynek niedźwiedzia to kiedy nastąpi na nim krótkoterminowa korekta w górę.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakim sposobem da się zbijać pieniądze na warszawskiej GPW?

Jakim sposobem da się zbijać pieniądze na warszawskiej GPW?

Autorem artykułu jest Leszek Maruszczyk



Mieszka wąska grupa ludzi u Nas w naszym kraju, która nie poprzestaje na jednym źródle dochodu i przyrabia do pensji głównej różnymi, często ciekawymi i kreatywnymi metodami.

Metodą naprawdę wielu ludzi na dodatkowy zarobek jest praca po godzinach, następne w kolejce najczęściej bywa czerpanie profitów obrotu papierami wartościowymi na rynku akcji.

Czy uważasz, że wiesz, kto może lokować swoje pieniądze warszawskiej GPW?

Wyobraź sobie, że obracanie akcjami u Nas, w Polsce dostępne jest niemalże dla każdego, ponadto, niemal każdy z nas, często o tym nie wiedząc, jest inwestorem. Mowa tu o otwartych funduszach emerytalnych, lokują w imieniu klienta na giełdzie, byśmy osiągnęli przyzwoitą emeryturę. Pomińmy jednak powszechne towarzystwa emerytalne. Jest kilka sposobów inwestowania na GPW, bezpośrednio - w akcje, lub pośrednio - w fundusze akcji. Jedne z nich, to systemy inwestowania, które nie obejdą się bez wiedzy z makroekonomii, komunikatów płynących ze spółek notowanych na warszawskiej giełdzie i ponadto też jakichś innych umiejętności. Spotyka się również i odmienne, gdzie można inwestowac pieniądze na wybranej giełdzie na naszej planecie bez posiadania rachunku u brokera!


Indywidualnymi sposobami inwestowania kapitału na GPW jest obracanie kontraktami terminowymi no i akcjami notowanych spółek. Granie na kontraktach w tym wpisie przemilczę, gdyż jest on związany ze znacznym ryzykiem. W kontraktach ma miejsce efekt dźwigni finansowej. Może prowadzić do ogromnych stóp zwrotu. Może też prowadzić do przeogromnych strat. Bardziej rozpowszechnione jest inwestowanie w papiery udziałowe firm notowanych na giełdzie, przy czym systemów inwestycyjnych może być tu dużo, niektóre zakładają inwestowanie na podstawie analizy technicznej, jeszcze inne nakazują dokonywanie decyzji w zakresie inwestowania na podstawie wiedzy, jaką dają wyniki finansowe z działalności, które publikują giełdowe spółki. Tak naprawdę nie jest ważne, który sposób inwestor zastosuje. Sporo z nich daje upragnione profity pod warunkiem, że realizuje je osoba o odpowiednim do metody charakterze. Znalezienie odpowiedniej metody zupełnie nie jest takie trudne jak jak się zdaje. W zasadzie wystarczy kilka tygodni lub najwyżej kilka miesięcy poćwiczyć na "sucho" bez pieniędzy, żeby znaleźć odpowiednią inwestorowi metodę, system lub sposób. Najlepsza oczywiście będzie taka metoda, co da największe zwroty na kapitale.

---

Leszek Maruszczyk
----------------------
Mój blog, moja droga do finansowej wolności


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Inwestycja trwała jak diament

Inwestycja trwała jak diament

Autorem artykułu jest Oscar Klus



Nowoczesne inwestycje opierają się na lokowaniu kapitału w zróżnicowane aktywa. Obok dzieł sztuki, sztabek złota czy lokat bankowych, coraz częściej wybieraną formą inwestowania są diamenty.

W ocenie specjalistów jest to zdecydowanie jeden z bardziej przemyślanych sposobów inwestowana w pewne i stabilne aktywa.

- Obecnie lokowanie pieniędzy na kontach bankowych przynosi relatywnie niskie zyski - mówi Paweł Chmielewski, prezes firmy jubilerskiej DIAM'OR. - Ze względu na cechy diamentów (trwała wartość, stabilny wzrost) stanowią one jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Z drugiej strony gwarantują stosunkowo wysoki zysk.

Inwestowanie w diamenty niesie za sobą wymierne korzyści. Oprócz stabilnego zysku w wysokości od kilku do kilkudziesięciu procent rocznie (w zależności od parametrów kamienia), "brylantowa" lokata charakteryzuje się brakiem podatności na inflację i wahania kursów walut, możliwością zakupu i sprzedaży w każdej chwili.

- Przed zakupem należy jednak pamiętać o tym, aby skorzystać z porady specjalistów - zaznacza Paweł Chmielewski. - Doradzą oni jaki kamień inwestycyjny wybrać, zaproponują diament o odpowiednich parametrach.


Decydując się na inwestowanie w diamenty warto zapoznać się z podstawowymi informacjami na ich temat, czyli zestawem czterech cech wpływających na ich cenę: Carat, Colour, Clarity, Cut, (Masa, Barwa, Czystość i Szlif).

Najrozsądniejszą inwestycją jest zakup najczęściej poszukiwanych diamentów, czyli spełniających następujące warunki:

- wysoka czystość i barwa;
- masa od 0,5 ct do 1 ct lub większa;
- inne wysokie parametry kamienia (szlif, polerowanie, etc.)

Ceny diamentów o takich parametrach (największych i jak najlepszej jakości) wzrastają najszybciej. Wynika to przede wszystkim z malejących ich zasobów. Analitycy rynku diamentów przewidują, że wzrost wartości tych kamieni będzie oscylował w granicach nawet kilkunastu procent rocznie.

- Dobre parametry kamienia wpływają nie tylko na jego cenę, ale także tempo wzrostu zysku - wyjaśnia Paweł Chmielewski. - Oczywiście można kupić diament o masie poniżej 0,5 karata, ale zdecydowanie bardziej opłacalna jest inwestycja w dwukrotnie większy kamień. Diamenty o jeszcze większej masie i odpowiednio wyższych parametrach jakościowych mogą w ciągu trzech lat przynieść zysk przekraczający 100 proc.


Zdaniem specjalistów z firmy DIAM'OR horyzont inwestycyjny powinno ustalić się na przynajmniej dwa lata, a najlepiej na okres 5-10 lat. Oczywiście wszystko zależy od celu inwestycji. Inne kryteria wyboru powinny towarzyszyć zakupowi diamentu, z którego sprzedaży za kilka lat chce się sfinansować np. spłatę kredytu, a inne gdy chce się przekazać kamienie np. dzieciom czy zabezpieczyć się na starość.

Diament

Jest to alotropowa odmiana węgla będąca najtwardszym ze spotykanych w przyrodzie minerałów. Po oszlifowaniu jest nazywany brylantem. Od wieków przyciąga wzrok, zachwyca pięknem i stanowi symbol bogactwa. Wycena brylantów oparta jest o tzw. 4C:

- Carat - jednostka masy używana do określenia wielkości kamieni szlachetnych. Jedna jednostka odpowiada 0,2 g. Jest to istotny ale nie najważniejszy parametr charakteryzujący diament. Dwa kamienie o tej samej masie mogą mieć inną wartość.

- Colour (barwa) - oznacza stopień zabarwienia lub jego brak. Jednymi z najcenniejszych, dostępnych diamentów są białe kamienie o nieuchwytnym błękitnym blasku. Najczęściej spotykane są kamienie o odcieniu żółtawym, dlatego też ocena barwy opiera się na opisie nasycenia barwą żółtą.

- Clarity (czystość) - w trakcie powstawania diamentu mogą pojawić się tzw. inkluzje będące śladem działania przyrody. Wpływają one na czystość diamentu. Oczywiście najcenniejsze są kamienie pozbawione zanieczyszczeń.

- Cut (szlif) - nadanie określonej formy i pokrycie powierzchni symetrycznymi płaszczyznami, dzięki którym zyskuje zdolność odbijania światła. To właśnie dzięki szlifowi nadającemu blask diamentom uwodzą one i przyciągają ludzi.

Korzyści z inwestowania w diamenty:

- brak podatności na inflację i wahania kursów walut
- możliwość zakupu i sprzedaży w każdej chwili
- bezpieczeństwo atrakcyjnych zysków


DIAM'OR jest producentem biżuterii specjalizującym się w projektowaniu oraz sprzedaży pierścionków zaręczynowych, naszyjników oraz kolczyków. Firma powstała w 1988 roku. Oferowane produkty charakteryzują się prostotą i klasyczną formą. Opatrzone są unikalnym certyfikatem jakości gwarantującym jakość wykonania oraz autentyczność użytych kamieni szlachetnych. Biżuteria DIAM'OR jest dostępna w ponad 250 najlepszych sklepach jubilerskich na terenie całego kraju.

Certyfikat jakości

Wszystkie produkty DIAM'OR opatrzone są mającymi unikalny charakter certyfikatami jakości. Gwarantują one oryginalność produktu, wysoką jakość jego wykonania oraz autentyczność użytych kamieni. Zawierają szczegółowe informacje o masie, czystości, barwie i szlifie kamieni.

---

Diamor - Brylanty oprawione w miłość.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co ogranicza nasze zyski?

Co ogranicza nasze zyski?

Autorem artykułu jest ShooleR



Każda inwestycja wymaga od nas chociaż pobieżnego oszacowania zysków. Niestety nawet najprostsze inwestycje takie jak lokaty czy konta oszczędnościowe potrafią rozczarować początkujących inwestorów czy osoby które po prostu chcą oszczędzić - zazwyczaj zysk jaki otrzymujemy różni się od tego, który zakładaliśmy.

Dzieje się tak, ponieważ zazwyczaj nie uwzględniamy kilku ważnych czynników, które wpływają na wynik naszej inwestycji, inaczej mówiąc - ograniczają nasze zyski. Poniżej przedstawiamy kilka istotnych elementów, które mają duży wpływ na nasze przyszłe zyski.

Oprocentowanie w skali roku vs rzeczywisty czas inwestycji

Mimo, że dla wielu jest to oczywiste bardzo dużo osób, szczególnie na początku, popełnia błąd polegający na "przeniesieniu" zysku podawanego w skali roku (np przy lokatach czy kontach oszczędnościowych) na czas inwestycji.

Niestety mimo, że lokaty mają różną długość, konta oszczędnościowe różny okres kapitalizacji - dla wszystkich oprocentowanie podawane jest w skali roku, a nie w skali trwania inwestycji. Dla przykładu - jeśli zainwestujemy w pół roczną lokatę o oprocentowaniu 5% w skali roku, po jej zakończeniu (w przybliżeniu) otrzymamy jedynie 2,5% zysku, a nie 5% jakby się początkowo wydawało.

Rzeczywisty zysk z takiej inwestycji łatwo policzyć - wystarczy podzielić oprocentowanie przez - i tu są dwa sposoby: podzielić przez 12 miesięcy i przemnożyć przez czas inwestycji np 5% w skali roku, lokata 2 miesięczna czyli (5%/12 miesięcy)*2 miesiące = 0,83(3) % lub podzielić przez 365 dni i przemnożyć przez czas inwestycji np 5% w skali roku, lokata 10 dniowa czyli (5%/360 dni)*10 dni = 0,138(8)%

W podanych przykładach widać, że mimo takiego samego oprocentowania na jednej inwestycji zarobimy 0,83% a na drugiej 0,13%.

Niestety to dopiero początek..

Podatek od zysków kapitałowych

W większości przypadków od zysku będziemy musieli odliczyć podatek od zysków kapitałowych czyli tzw podatek Belki. Dla większych kwot można spokojnie przyjąć, że jest on równy 19%, dla mniejszych kwot przez sposób jego obliczania może on wynieść od 0% do nawet 40%.

W przypadku lokat i konto oszczędnościowych podatek odliczany jest i odprowadzany automatycznie przez Bank. W przypadku papierów wartościowych podatek obliczamy samodzielnie na podstawie PITa 8C przysyłanego nam przez nasze biuro maklerskie. O ile podatek od lokat i kont oszczędnościowych pobierany jest zaraz po zakończeniu inwestycji o tyle w przypadku papierów wartościowych liczy się zysk wypracowany przez nas w ciągu roku (ewentualnie pomniejszony i pewną część strat z lat poprzednich), a podatek płacony jest raz w roku.

Jeszcze inaczej obliczane jest to w przypadku funduszy inwestycyjnych. W zależności od ich typu płacimy podatek po sprzedaży punktów uczestnictwa (czyli w momencie realizacji zysku) lub jeśli zmieniamy fundusz na inny, ale należący do tego samego "parasola" (tzw fundusze parasolowe) wówczas podatek nie jest nam naliczany (ale tak czy inaczej zostanie naliczony w przyszłości po całkowitym umorzeniu jednostek).

Więcej o sposobie obliczania podatku Belki oraz sposobach jego omijania znajdziecie na stronie www.podatekbelki.pl

Inflacja

W przypadku drobnych, bezpiecznych inwestycji jest to jeden z najważniejszych i jednocześnie najczęściej pomijanych czynników ograniczających nasz zysk. Inflacja określa realny spadek wartości pieniądza w danej gospodarce i jest o tyle ważna, że jej wielkość zazwyczaj waha się między 1,5% - 4% w zależności od stanu gospodarki.

W chwili obecnej inflacja w Polsce liczona rok do roku wynosi 3,1%. Oznacza to, że nawet jeśli zainwestujemy przykładowo 500,00 zł na lokacie 4% w skali roku, po roku za odzyskane przez nas pieniądze powiększone o zysk (500,00 zł + 20,00 zł zysku - 4,00 zł podatku belki ) czyli 516,00 zł będziemy mogli kupić dokładnie tyle samo co przed inwestycją.

Z tego też powodu wiele osób uważa, że lokaty i konta oszczędnościowe są jedynie bezpieczną "przystanią" chroniącą nasz zysk przed inflacją, a nie jako element prawdziwych inwestycji kapitałowych

Prowizje i ukryte opłaty

Wiele osób inwestując drobne kwoty w celu uzyskania niewielkiego zysku (np inwestując 2 000 zł na 5% na rok zarobimy 81,00 zł) zupełnie zapomina lub świadomie ignoruje uznając za niewielkie dodatkowe opłaty związane z prowadzeniem konta czy korzystaniem z karty płatniczej.

Wystarczy, że za prowadzenie konta bank potrąca nam 4,00 zł miesięcznie i dodatkową złotówkę za korzystanie z karty bankomatowej, żeby zlikwidować sporą część naszych drobnych inwestycji. Biorąc pod uwagę powyższy przykład - zarabiając 81,00 zł na lokacie (lub koncie oszczędnościowym) jednocześnie zapłacimy 60,00 zł za korzystanie z usług banku (nie wliczając ewentualnych kosztów związanych z opłatami za przelewy). Opłaty i prowizje zabiorą nam więc prawie 75% naszego zysku.

Podsumowując

W większości wypadków inwestycje bezpieczne, ograniczone do zysku kilku procent w skali roku są tak naprawdę jedynie przechowalniami pieniędzy. Wszystkie wspomniane ukryte koszty, podatki itp sprawiają, że realnie stan naszego konta często nie zmienia się lub rośnie o wiele wolniej niż mogłoby się wydawać.

Warto zwrócić na to uwagę planując kolejne inwestycje. Nie oznacza to oczywiście, że oszczędzać nie warto. Oznacza to, że często "jeden głupi procent" (punkt procentowy) więcej na lokacie często stanowić będzie nawet 50% naszego realnego zysku.

---

Paweł Choiński, Podstawy-Inwestowania.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 4 stycznia 2011

Inwestycje alternatywne vs inwestycje standardowe

Inwestycje alternatywne vs inwestycje standardowe


Autorem artykułu jest Krzysztof Krzysztofowicz




W czasach coraz niżej oprocentowanych lokat i obligacji skarbowych oraz niepewności na rynku akcji, każdy zastanawia się w co warto inwestować. Od jakiegoś czasu dużą popularnością cieszą się inwestycje alternatywne. Czym są i jak na nich zarabiać? Przeczytaj artykuł, aby się tego dowiedzieć.

Lokaty bankowe i obligacje skarbowe, jako stabilne instrumenty inwestycyjne przynoszą nam obecnie około 5-8% rocznie zysku (czyli po odjęciu podatku Belki daje nam to zysk w wysokości 4-6,5% rocznie). Nie jest to dużo, gdyż aby obliczyć realny zysk z tej inwestycji, od naszych zysków musimy jeszcze odjąć wskaźnik inflacji.


Także akcje i fundusze akcyjne w chwili obecnej są dużą niewiadomą - duża zmienność na rynku akcji oraz niepewność co do dalszego rozwoju światowego kryzysu skutecznie obniżają możliwości inwestycyjne w tym zakresie.


Podobnie inwestycje w nieruchomości, które były hitem lat 2005-2008, w chwili obecnej obciążone są zbyt dużym ryzykiem inwestycyjnym. Brak pewności, czy ceny nieruchomości znowu zaczną się piąć w górę oraz stosunkowo niski realny zysk z wynajmu nieruchomości powodują, że wielu inwestorów szuka innych sposobów lokowania swoich oszczędności.


Biorąc pod uwagę obecne oprocentowanie lokat bankowych i obligacji skarbowych, niepewność rynku akcji i nieruchomości, powinniśmy zacząć się zastanawiać nad innymi inwestycjami - inwestycjami alternatywnymi.


Pojęcie inwestycji alternatywnych zawiera w sobie bardzo szerokie spektrum możliwości inwestycyjnych - od inwestycji w malarstwo, poprzez inwestowanie w brylanty a na lokowaniu pieniędzy w winie kończąc.


Główne obszary inwestycji alternatywnych
· Inwestycje w sztukę (malarstwo, grafika)
· Inwestycja w kamienie i metale szlachetne (złoto, brylanty, szafiry)
· Inwestycje w opcje, instrumenty pochodne i fundusze hedgingowe - te instrumenty finansowe dostępne są dla coraz szerszego grona inwestorów
· Numizmatyka i filatelistyka - monety srebrne, monety złote, serie wydawnicze (monety kolekcjonerskie), znaczki
· Inwestycje w wino
· Inwestycje w waluty obce (głównie rynek FOREX) - dzięki różnym platformom walutowym inwestowanie w waluty na rynku FOREX jest już możliwe od kilku tysięcy złotych
· Inwestycje w produkty rolne (pszenica, kukurydza, soja, kakao)
· Inwestycje w metale produkcyjne (miedź, aluminium)
2 ostatnie punkty są dostępne tylko przez brokerów zajmujących się handlem danym rodzajem towaru. Ewentualnie istnieje pośrednia możliwość zainwestowania w fundusz zajmujący się inwestowaniem powierzonego kapitału w wybrane towary i produkty na giełdach towarowych.


Sprawdź, jak zarobić rocznie 10-20%


Jak widać obecnie mamy bardzo dużo możliwości zainwestowania naszych pieniędzy. Jeśli chcemy jednak zainwestować w coś, na czym się kompletnie nie znamy, albo zrezygnujmy z inwestycji, albo powierzmy nasze pieniądze profesjonalistom.


---

Srebrne monety i inne inwestycje alternatywne.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl