poniedziałek, 3 grudnia 2012

Pomnażanie pieniędzy, czyli krótko o tym czym jest forex

Pomnażanie pieniędzy, czyli krótko o tym czym jest forex

Autorem artykułu jest Katarzyna Bieńkowska


Któż nie chciałby stać się bogatym w ciągu kilku tygodni? Inwestujesz niewiele, a wyciągasz kilkadziesiąt razy więcej! Marzenia? Niekoniecznie...

Od dłuższego już czasu bardzo intensywnie reklamują się w internecie brokerzy rynków walutowych – forex. Kilka lat temu były to firmy bukmacherskie, obiecujące niesamowite zarobki i błyskawiczne pomnożenie kapitału. Teraz czas na forex... Można rzec, że „forex dla naiwnych”, bowiem nieznajomość elementarnych zasad inwestowania na tym rynku sprawia, że ponad 80% trejderów traci swój kapitał... A ile miesięcznie nowych graczy wkracza na ten rynek z myślą zdobycia bajecznej fortuny, a już po kilku dniach na dźwięk słowa „forex” dostaje drgawek?

Co to jest forex?

Forex – Foreign Exchange – jest międzynarodowym rynkiem walutowym, na którym handluje się walutami, a dzienne obroty (!) szacuje się na kilka bilionów dolarów. Jest to rynek typu OTC (Over The Counter), czyli zdecentralizowany, nie posiadający jednostki nadrzędnej, która nadzoruje jego działanie.

Na rynku forex można handlować dziesiątkami walut, z których największym zainteresowaniem cieszą się m.in. euro, dolar, funt brytyjski, frank szwajcarski oraz japoński jen. Platformy transakcyjne oferują również handel na indeksach giełdowych oraz surowcach.

Jeszcze kilka lat temu do wyłącznych graczy na rynku walutowym należały banki centralne, banki inwestycyjne oraz instytucje finansowe. Barierą była kwota, którą można było zainwestować. Od pewnego czasu to się zmieniło i zwykły Kowalski dysponujący stosunkowo niewielką kwotą może rozpocząć handel na międzynarodowym rynku.

Handel na rynku forex – duże ryzyko

Dla nieprzygotowanego uczestnika rynku walutowego handel na takim rynku wiąże się z wysokim prawdopodobieństwem (100%), że w ekspresowym czasie pozbędzie się wpłaconych pieniędzy. Dlatego zanim inwestor zacznie na nim działać i zarabiać jakiekolwiek pieniądze należy się bardzo dobrze przygotować. Edukacja, doświadczenie i niepopełnianie tych samych błędów, to czynniki, który są determinantem osiągnięcia sukcesu, na tym, skądinąd fascynującym rynku.

To co zabija początkujących graczy jest dźwignia finansowa.

Dźwignia finansowa – kij o dwóch końcach

To co właśnie czyni rynek walutowy tak ekscytującym jest między innymi to, że możesz zainwestować niewielkie pieniądze w stosunku do wartości przeprowadzanych transakcji. Dźwignia finansowa jest stosunkiem wysokości zawartej transakcji do wysokości wpłaconego depozytu. Jest ona różna w zależności od brokera, ale standardowym wynosi 100:1. Dobrze, ale co to oznacza?

Przyjmując, że depozyt zabezpieczający na określoną transakcję wynosi 2 000 zł, inwestor zawiera transakcję na rynku wartą... 200 tys. zł. Zmiana ceny danego instrumentu o 1% powoduje, że inwestor podwaja swoje pieniądze lub w przypadku błędnie zawartej transakcji, jest „zmieciony” z rynku. Zostaje mu tylko „gołe zero”.

I właśnie ta dźwignia finansowa przyciąga amatorów szybkiego wzbogacenia się...

Zmiany kursu danego instrumentu, na przykład pary walutowej euro/dolar liczone są w pipsach (punktach). 1 pips to najmniejsza możliwa zmiana kursu. Dla pary walutowej euro/dolar jest to czwarte miejsce po przecinku, np.: euro/dolar = 4,001. Zmiana kursu walut z 4,0242 na 4,0274 to różnica 32 pipsów. Wyjątkiem jest jen japoński, dla którego liczy się drugie miejsce po przecinku.

Kilka podstawowych pojęć

Ponieważ wiesz już czym jest dźwignia finansowa oraz pips, przyjrzyjmy się jeszcze pokrótce kilu pojęciom, z którymi spotkasz się na rynku forex.

Spread – jest to różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży danego instrumentu. Na tej różnicy zarabia broker i dlatego zależy mu, aby uczestnik rynku przeprowadzał jak najwięcej transakcji z jednoczesnym "utrzymywaniem się na powierzchni" - zyskowne operacje lub uzupełnianie depozytu. Dlatego tak dużą wagę brokerzy przywiązują do edukacji swoich klientów.

Lot – jest miara wielkości transakcji równa 100 tys. jednostek instrumentu bazowego. Na rynku, w zależności od brokera, można spotkać mini- i mikroloty (0,1 i 0,01 lota).

Waluta bazowa – jest to pierwsza waluta w parze, np.: EUR/usd.

Waluta kwotowana – jest to druga waluta w parze, np.: eur/USD.

Stop loss - zlecenie określające poziom, przy którym ma zostać zamknięta pozycja.

Take profit - zlecenie określające poziom, przy którym ma zostać zrealizowany zysk.

Wiesz już wszystko ;) – forex bez tajemnic

Jeżeli jesteś zainteresowany rynkiem walutowym, to warto się do niego bardzo porządnie przygotować. To nie jest rynek, wbrew reklamom, dla każdego! Jednocześnie nie można napisać, że elitarny. Przede wszystkim rynek walutowy to miejsce dla osób z wiedzą i doświadczeniem. Jeżeli chcesz w nim uczestniczyć zacznij swoją edukację od najprostszych rzeczy. Musisz zdobyć elementarną wiedzę w zakresie finansów, jakimi prawami kieruje się rynek (są tacy, którzy twierdzą, że żadnymi), nauczyć się analizować wykresy, itd. Jeżeli koniecznie chcesz inwestować zacznij to na rachunku demonstracyjnym. Dopiero po kilku miesiącach (!) jeżeli zapał nie minie, zainwestuj pieniądze.

Wybór odpowiedniego instrumentu, strategii zależy wyłącznie od indywidualnej akceptacji poziomu ryzyka. Z jednej strony rynek walutowy, to propozycja dla tych osób, które znają zasady jego funkcjonowania i całego rynku finansowego. Z drugiej zaś strony to metoda na zdywersyfikowanie swoich oszczędności.

Edukacja i doświadczenie w tej materii są absolutnie niezbędne. W kolejnym artykule przyjrzymy się błędom najczęściej popełnianym na rynku forex. Czego nie nie należy robić i czego wystrzegać się podczas dokonywania inwestycji.

---

Poradniki forex - sprawdź dostępne na stronie Simpli.pl poradniki dotyczące rynku forex dla osób początkujących i średniozaawansowanych.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Obligacje – interesująca alternatywa dla lokat

Obligacje – interesująca alternatywa dla lokat

Autorem artykułu jest Jakub A.


Większość oszczędzających inwestując swoje pieniądze ogranicza się jedynie do lokat terminowych. Istnieje natomiast o wiele więcej możliwości. Jednym z nich są właśnie obligacje, które z reguły oferują wyższe oprocentowanie niż lokaty.

Obligacje są to papiery wartościowe o charakterze dłużnym. Ich emitenci zobowiązują się wobec inwestorów do zwrócenia pożyczonej kwoty wraz z odsetkami w ściśle określonych terminach. Obligacje stanową dług w czystej postaci. Jednostka poszukująca środków na finansowanie swojej działalności ma kilka możliwości. Jednym z najpowszechniejszych jest zaciągnięcie kredytu. Jednak coraz bardziej popularną alternatywą stają się emisje obligacji, na których również my, jako inwestorzy możemy skorzystać.

Lokując oszczędności na lokatach poruszamy się niejako w jednowymiarowej przestrzeni. Jedynym kryterium, które bierzemy pod uwagę przy wyborze lokat jest efektywna stopa oprocentowania, którą możemy osiągnąć. Ryzyko nieodzyskania pieniędzy zdeponowanych na lokatach, które ponadto objęte są gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego jest znikome.

Jeżeli chodzi natomiast o obligacje, aby móc w pełni je analizować, musimy poruszać się w przestrzeni dwuwymiarowej. W przypadku obligacji nikt nam nie zagwarantuje zwrotu naszych pieniędzy, jeżeli emitent obligacji popadnie w kłopoty finansowe. Powinniśmy zarówno brać pod uwagę stopę zwrotu jaką możemy osiągnąć, jak i ryzyko związane z inwestycją w dane obligacje. W świecie finansów obowiązuje zasada mówiąca, że czym większe ryzyko, tym oczekiwana stopa zwrotu powinna być wyższa. Nie inaczej jest w przypadku obligacji.

Obligacje są zdecydowanie bardziej skomplikowanymi instrumentami finansowymi niż lokaty terminowe, dlatego też wymagają pewnej wiedzy. W zamian za to pozwalają osiągnąć wyższą stopę zwrotu. Odpowiednia analiza obligacji jest niezbędna przy podejmowaniu prawidłowych decyzji. Dlatego tak bardzo istotne jest, aby zdobyć podstawową wiedzę na temat tych papierów wartościowych zanim znajdą się one w naszym portfelu.

---

Skuteczne Oszczędzanie - Sposób na Pieniądze

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rodzaje bezpiecznych inwestycji

Rodzaje bezpiecznych inwestycji

Autorem artykułu jest Robert Malanowski


Rodzaj inwestycji zależy w dużej mierze od preferencji inwestora. Inwestorzy biorą pod uwagę przede wszystkim takie aspekty jak: rentowność, poziom ryzyka, płynność kapitału, czas inwestowania oraz koszty inwestycji. Od analizy tych czynników zależeć będzie wybór inwestycji.

Inwestorzy w czasie kryzysu cenią sobie bezpieczne inwestycje, dzięki którym nie stracą kapitału i osiągną zysk. Wśród inwestycji charakteryzujących się wymienionymi cechami wymienia się lokaty bankowe, fundusze inwestycyjne oraz produkty strukturyzowane. Dwie ostatni inwestycje są aktywnymi formami lokowania kapitału.

Lokaty terminowe nie przynoszą wysokich zysków. Pozwalają uchronić kapitał przed inflacją. Realny zysk z lokat obecnie oscyluje w granicach 1-1,5% w skali roku. Nie jest to zbyt wiele, jednak część społeczeństwa, nie posiadająca obszernej wiedzy finansowej, decyduje się właśnie na ten rodzaj zarabiania na oszczędnościach. Lokaty są wyjątkowo bezpieczną formą lokowania kapitału, ponieważ środki gromadzone w bankach są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Do produktów strukturyzowanych zaliczane są także lokaty. Ten rodzaj lokat to najczęściej połączenie różnych form inwestowania środków pieniężnych. Zaliczają się do nich lokaty inwestycyjne, lokaty strukturyzowane lub polisolokaty. Pozwalają zarobić więcej niż zwykłe depozyty bankowe. Jednak z drugiej strony są nieco bardziej ryzykowne. Lokatą inwestycyjną jest lokata łącząca w sobie depozyt z funduszem inwestycyjnym. Z kolei lokata strukturyzowana to połączenie obligacji z opcjami walutowymi. Środki oszczędzane w takiej formie są dzielone pomiędzy poszczególna aktywa. Dywersyfikacja pozwala na osiągnięcie większych zysków, stąd popularność produktów strukturyzowanych.

Z pośród trzech omawianych inwestycji, teoretycznie fundusze są najryzykowniejszym sposobem inwestowania. W praktyce, klienci TFI mogą wybrać charakter funduszy. Do najryzykowniejszych należą fundusze akcji. W chwili obecnej polecane są fundusze obligacji. Są one rentowne oraz ograniczają ryzyko. Inwestowanie w fundusze wiąże się z długoterminowym przedsięwzięciem. Korzystnie z usług TFI to także dodatkowe opłaty. Z jednej strony nie musimy martwić się o inwestycje, ponieważ powierzamy środki specjalistom finansowym. Z drugiej jednak strony, wiąże się to z większymi opłatami i kosztami.

Konto oszczędnościowe - pomożemy Ci wybrać najlepszy rachunek oszczędnościowy

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Optymalizacja kont oszczędnościowych i lokat bankowych!

Optymalizacja kont oszczędnościowych i lokat bankowych!

Autorem artykułu jest Portfel Oszczędnościowy


Optymalizacja kont i lokat bankowych jest jedną z najlepszych form maksymalizowania zysków kapitałowych na depozytach. Wraz z nią powiększymy nasze oprocentowanie. Sposób ten jest szczególnie opłacalny przy dziennej kapitalizacji odsetek którą obecnie oferuje już tylko kilka banków.

Co to jest Optymalizacja?

Optymalizacja była dość popularnym sposóbem na powiększanie naszego zysku jeszcze w czasie gdy byliśmy zwolnieni od podatku belki 19% od zysków kapitałowych do 2,49 zł. Przy dziennej kapitalizacji konto oprocentowane na 7% stawało się 10% a nawet i więcej. Choć kwota zysku z takiego konta wynosiła 1 grosz, w niektórych bankach można było założyć ich nawet setki, a nawet bez limitu.
Zysk tego typu należy do bezpiecznych form lokowania kapitału, dlatego znalazł wielu miłośników wśród inwestorów. Mimo zmian przepisów do dziś wiele osób korzysta z optymalizacji.

Jak nasze banki obliczają nasze odsetki??

Banki obliczają nasze zyski na podstawie wyliczeń - kwoty inwestycji pomnożonej przez oprocentowanie konta czy lokaty przez okres inwestycji. Obliczając nasze zyski często muszą zaokrąglać nasze odsetki do któregoś miejsca po przecinku. Przeważnie zaokrągla się do 5 miejsc po przecinku choć w internecie można było znaleźć informacje o bankach liczących i 6 miejsc.
Więcej na ten temat możliwe, że znajdziemy także jak w przypadku lat przestępnych 366 dni w roku w regulaminie każdego banku.

Jak to działa?

Dzięki zaokrąglaniu istnieje możliwość wyliczenia tak naszej kwoty inwestycji aby w jej wyniku otrzymać kwotę od której odsetki maksymalnie pracują , podnosząc przy tym nasze oprocentowanie.

zoptymalizowane konto z oprocentowaniem dziennym 7% w skali roku:

zoptymalizowana kwota wynosi: 234,65 zł

w przedziale od 234,65 zł do 286,78 odsetki wyniosą: 0,05 zł
Jako że zyski z kont i lokat bankowych są oprocentowane "podatkiem Belki" wynoszącym 19%, ostateczna kwota naszego zysku będzie mniejsza.

Podatek: 0,01 zł
Nasz zysk: 0,04 zł

Dzięki optymalizacji podniesiono oprocentowanie do 7,77 %

Optymalizacja działa najlepiej dla małych kwot! Dlatego jeśli to opłacalne należy założyć tyle kont czy lokat aby zmaksymalizować zyski.Nadwyżkę pieniędzy którą trzymalibyśmy na tym koncie, która by nie przynosiły żadnego zysku jesteśmy wstanie wykorzystać gdzie indziej tworząc kolejne zoptymalizowane depozyty bankowe.

Jest kilka kalkulatorów w internecie wyliczających optymalizację kont. Aktualnie najlepszy dla mnie jest:

OPTYMALIZATOR

Podaje on pełen zakres wraz z opodatkowaniem.

Ważne!

Niektóre banki zaokrąglają, lecz indeksują kwotę przed zaokrągleniem dlatego nasze odsetki są różne, są wstanie się przeplatać - wypłacając nam odsetki różniące się o 1 grosz codziennie.
Informację na temat jak bank oblicza odsetki często nie znajdziemy w regulaminie otrzymanym przy otwarciu konta czy w placówce banku. W tym przypadku możliwa jest konsultacja z bankiem przez infolinię podaną na stronie.

---

Link do artykułu:

Optymalizacja kont oszczędnościowych i lokat bankowych!

Blog Portfel Oszczędnościowy

Finanse osobiste, inwestycje i oszczędzanie

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak kupić akcje na rynku pierwotnym?

Jak kupić akcje na rynku pierwotnym?

Autorem artykułu jest ZM


Aby mieć możliwość kupna akcji na rynku pierwotnym, spółka musi wyrazić zgodę na emisję nowych akcji. Jeżeli emitent, w tym przypadku spółka, zadecyduje o emisji publicznej i skieruje ją do inwestorów indywidualnych takich jak my, to będziemy mogli w niej uczestniczyć.

Wszystkie informacje na temat emisji, planów, ceny emisyjnej, harmonogramu zapisów, ryzyka związanego z zakupem akcji i wyników finansowych znajdziemy w prospekcie emisyjnym, który stanowi źródło informacji na temat spółki. Prospekt taki powinien zostać zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego i podany do publicznej wiadomości.

W dobie komputerów i wszechobecnego internetu coraz częściej możemy składać zapisy na akcje przez internet, w odpowiednim domu maklerskim. Jedyny warunek to konieczność posiadania rachunku maklerskiego. Kolejny krok to zgromadzenie odpowiedniej gotówki na zakup akcji. Warto zwrócić uwagę na popularność oferty i zainteresowanie wśród inwestorów. Im będzie ono większe, tym większa możliwość redukcji zapisu. Redukcja to ograniczenie przydziału na zapisane akcje. Jeżeli kupujących będzie więcej od planowanej emisji, to następuje wspomniana redukcja, czyli dostaniemy mniej akcji, niż byśmy chcieli. Przy złożeniu zapisów na sto akcji i przy redukcji na poziomie 50%, otrzymamy tylko połowę tego, na co się zapisaliśmy.

Aby otrzymać sto akcji, musielibyśmy złożyć zapis na dwieście akcji. Co do planowanych ofert na rynku pierwotnym, to możemy je znaleźć w internecie na stronach serwisów poruszających tematykę rynku giełdowego, a w tym rynku pierwotnego. W odpowiednim dziale serwisu znajdziemy spółki, które mają w planie zadebiutować na rynku pierwotnym, a także te, które już to zrobiły.

Czy następne lata na rynku pierwotnym będą równie udane jak te poprzednie? Z pewnością liczba debiutów będzie zależeć od koniunktury i od nastrojów, jakie będą panować na giełdach. Natomiast co do zyskowności, to opierając się na statystykach z przeszłości, można wnioskować, że będzie można na nich zarobić.

Forex — rynek walutowy

Forex pochodzi od angielskiego zwrotu Foreign Exchange i oznacza międzynarodową wymianę walut. Handel na rynku walutowym, w przeciwieństwie do rynku akcji czy kontraktów terminowych nie odbywa się w jednym miejscu, lecz stanowi rynek pozagiełdowy (globalny) zwany OTC (Over The Counter). Dzięki globalizacji, komputeryzacji i informatyzacji transakcje zawierane są za pomocą internetu — za pomocą odpowiednich platform transakcyjnych udostępnianych przez brokerów.
Handel trwa 24 godziny na dobę, 5 dni w tygodniu, od niedzieli od 23.00 do piątku do 23.00. Jest to największy rynek na świecie, wolumen dziennego obrotu na rynku walutowym sięga już około 4 bln dolarów. Dzięki temu wiele banków wykorzystuje go do zarabiania i dywersyfikacji swojego portfela. Natomiast ceny walut, które tak często widzimy w kantorach, to nic innego jak konsekwencja popytu i podaży na odpowiednich parach walutowych.

Rynek walutowy często jest nazywany grą bogów. Jest przeznaczony dla najbardziej doświadczonych uczestników rynków finansowych. Smaku wszystkiemu dodaje możliwość korzystania z ogromnego lewarowania, czyli z tak zwanej dźwigni finansowej, która w przypadku rynku walutowego może wynosić nawet 1 : 200. Taka dźwignia w praktyce oznacza, że inwestując 10 000 zł przy dźwigni 1 : 200, w rzeczywistości „dysponujemy” kwotą (kontraktem) rzędu 2 000 000 zł. Czyli dysponując kwotą 200 dolarów i zawierając transakcję na rynku Forex na określoną parę walutową przy dźwigni 1 : 200, przy 1 dolarze zwiększymy kwotę do 400 dolarów. Tym samym, posiadając 200 dolarów, będziemy mogli kupić waluty za 40 000 dolarów (efekt dźwigni — lewarowanie).

Pary walutowe

Na rynku walutowym transakcje zawiera się na określonych parach walutowych. W przypadku pary EUR/PLN mówimy, że euro notowane jest w stosunku do złotówki po określonym kursie, a każda transakcja oznacza kupno jednej waluty i automatycznie
sprzedaż drugiej. Sam kurs pary walutowej to nic innego jak stosunek kursu jednej waluty do kursu drugiej, przy czym pierwsza z nich stanowi walutę bazową w stosunku do drugiej, do której ustala się kurs waluty kwotowanej.

Główne pary walutowe

EUR/PLN
EUR/GBP
USD/PLN
EUR/YPY
EUR/USD
AUD/NZD
EUR/CHF
AUD/USD
USD/CHF
USD/JPY
GBP/USD

Kiedy zarabiamy

Podobnie jak w przypadku kontraktów terminowych, na rynku walutowym możemy zarabiać zarówno na wzrostach, jak i na spadkach kursu walut. Jeżeli przewidujemy, że euro będzie się umacniało w stosunku do złotówki (na przykład ze względu na spadek PKB i spowolnienie gospodarcze w naszym kraju), to składamy zlecenie kupna na parę EUR/PLN. Gdy nasze oczekiwania się sprawdzą, osiągniemy zysk i zarobimy.

Natomiast jeżeli okaże się, że raporty odnośnie sytuacji gospodarczej nie są aż tak złe i spadek PKB nam nie grozi, to prawdopodobnie sytuacja się zmieni i złotówka się wzmocni. Wtedy automatycznie poniesiemy stratę. Podczas zawierania transakcji należy pamiętać o wspomnianej dźwigni finansowej, obecnej na rynku walutowym, która nawet w przypadku małych wahań procentowych może znacząco wpływać na wartość portfela, zwiększając jednocześnie ryzyko inwestycyjne.

Dlatego też zarabianie na wahaniach kursowych to zajęcie bardzo trudne, wymagające umiejętności, odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Osoba, która nie posiada odpowiedniej „świadomości inwestycyjnej”, powinna dwa razy się zastanowić, zanim postanowi zostać aktywnym uczestnikiem rynku walutowego.

---

Daniel Sokołowski
Artykuł jest fragmentem książki "Giełda, pasja, pieniądze!"
wydanej przez wydawnictwo Złote Myśli www.zlotemysli.pl.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl