sobota, 11 grudnia 2010

Jak inwestować w złoto i srebro?

Jak inwestować w złoto i srebro?


Autorem artykułu jest klub cashflow




Gdy większość ludzi słyszy wyrażenie inwestowanie w metale szlachetne to pierwsze co się im z tym kojarzy to inwestowanie w złoto i srebro w ich fizycznej postaci – monety sztabki.

Są także inne sposoby na zainwestowanie w złoto srebro jak np. certyfikaty na złoto i srebro, które można nabyć na GPW lub fundusze inwestujące w metale szlachetne. Warto także pomyśleć o zainwestowaniu w platynę, pallad czy tytan.


Jeżeli jednak chciałbyś zainwestować w metale szlachetne, a nie masz wiedzy ani doświadczenia w inwestowaniu w nie to lepiej będzie jak skupisz się na monetach i sztabkach złotych lub srebrnych.


Powodem tego jest to, że ceny na giełdach ulegają dużym wahaniom i manipulacjom. Na dodatek kupując złoto na giełdzie „masz je” na rachunku maklerskim, nie posiadasz sztabki czy monety. Handlowanie metalami szlachetnymi na giełdzie wymaga dużego doświadczenia i czasu.


Jeżeli chodzi natomiast o monety i sztabki to musisz wiedzieć tylko kilka prostych rzeczy:


- Inwestując w złoto i srebro nabywaj tylko to próby 0.999, ponieważ jest to najczystsza ich postać i właśnie na tej próby surowce jest zapotrzebowanie ze strony przemysłu.


- Na monecie lub sztabce powinno pisać, że to jest srebro próby 0.999.


- Dobrze także jak na sztabce jest wyryty nr seryjny.Nie jest to jednak konieczne.


- Oprócz tego powinna być także na monecie lub sztabce napisana jej waga, np. 1 oz lub 1 ounce – 1 uncja, albo np. 5 oz lub 5 ounces – 5 uncji.


- Nie kupuj monet ani sztabek lżejszych niż 1 uncja – 31,1 g.


- Najlepiej też będzie jak nie będziesz kupował monet numizmatycznych, ponieważ jest na nie o wiele mniejsze zapotrzebowanie i są one droższe. Możesz mieć później trudności ze znalezieniem nabywcy na taką monetę.


Złote, srebrne monety i sztabki można nabyć w każdym sklepie numizmatycznym, a także na portalach aukcyjnych.


Wyposażony w te informacje możesz zabrać się za inwestowanie w złoto i srebro. Pamiętaj jednak o tym, że jest to inwestycja co najmniej na 2 lata, choć może się zdażyć, że osiągniesz satysfakcjonujący Cię zysk już po kilku miesiącach.


---

złoto srebro



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lokaty bankowe antypodatkowe

Lokaty bankowe antypodatkowe


Autorem artykułu jest Krzysztof Krzysztofowicz




Ostatni miesiąc charakteryzował się znaczącym obniżaniem oprocentowania lokat bankowych. Aż 11 banków zdecydowało się na taki krok. Mimo to, na depozytach bankowych klienci nadal mogą zarobić, bowiem kolejne instytucje wprowadzają korzystną kapitalizację dzienną, pozwalającą na ominięcie podatku Belki.

W ostatnim miesiącu oprocentowanie lokat bankowych obniżyły: Bank Pocztowy, BZ WBK, Citi Handlowy, DnB Nord, Euro Bank, Lukas Bank, Polbank i VW Bank direct. Dodatkowo, oprocentowanie w dół poszło również w przypadku polis lokacyjnych. Na takie posunięcie zdecydowały się: Allianz Bank, Getin Bank i Lukas Bank. Nie oznacza to jednak, że na rynku nie istnieją korzystne lokaty bankowe, ponieważ w AIG Banku, Allianz Banku i Deutsche Banku zaobserwowano w ostatnim czasie niewielkie podwyżki oprocentowania. Najważniejsze dla samych klientów, chcących oszczędzać korzystnie w bankach jest to, że dwie kolejne instytucje postanowiły wprowadzić do swojej oferty lokaty z dzienną kapitalizacją. Zrobił tak Allianz Bank i należący do PKO BP Inteligo, który ostatnio znacząco odświeża swoją ofertę.


W porównaniu ofert lokat w różnych bankach, najlepiej wypadł Allianz Bank. Podczas tworzenia tego swoistego rankingu wzięto pod uwagę ulokowanie 5 tys. zł na miesiąc, kwartał, pół roku, rok i dwa lata. Ocenie zostały poddane nie tylko lokaty tradycyjne, ale również lokaty internetowe i polisy lokacyjne. Samą czołówkę w rankingu zajęły banki mające oferty depozytów antypodatkowych. W Allianz Banku składając kapitał na jeden miesiąc w depozyt, można zyskać 3,65% netto odsetek na nowej „Lokacie z codziennym zyskiem”, która odpowiada tradycyjnej lokacie z oprocentowaniem 4,51%. Z kolei, pierwsze miejsce wśród lokat na kwartał, pół roku i rok zajął Noble Bank. Lokując za pośrednictwem serwisu internetowego pieniądze oferuje on klientom stawki wynoszące odpowiednio 4,85%, 5% i 5,25% netto, także na lokacie z kapitalizacją codzienną. Jeśli ktoś skłonny byłby ulokować swoje środki na okres dwóch lat, powinien wybrać propozycję Banku Pocztowego, który daje 7% na tradycyjnej lokacie, ale ma ona oprocentowanie zmienne. Drugi w rankingu jest FM Bank, który na lokacie antypodatkowej oferuje tyle, co 6,42% na tradycyjnej i ma lokatę z oprocentowaniem stałym.


---

Wieszak.net - artykuły do przedruku



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy nadal warto inwestować w złoto srebro?

Czy nadal warto inwestować w złoto srebro?


Autorem artykułu jest klub cashflow




Od końca la 70-tych złoto znajdowało się w trendzie spadkowym. Od roku ok 2000 rozpoczął się na złocie trend wzrostowy. I jeżeli spojrzeć jak do tej pory wyglądały trendy wzrostowe na złocie to można wywnioskować, że...

...ten nowy trend rozpoczęty w 2000 roku może potrwać do ok 2050 r. a może i dłużej. Dlaczego?


Oto kilka powodów:


Indie i Chiny: Te dwa kraje będą miały ogromny wpływ na światowe gospodarki. To co się dziej w tych dwóch państwach będzie miało bezpośredni lub pośredni wpływ na większość liczących się światowych gospodarek i rynków finansowych. Z czasem jak gospodarki tych państw będą ulegały modernizacji i jak ich 2,5 biliona mieszkańców zwiększy wydatki to z pewnością odbije się to w zapotrzebowaniu na surowce. Te dwa kraje znane są jako przyjazne dla złota. Oba te państwa znane są ze swojego popytu na złoto srebro.


Środkowy wschód – pomimo ciągłych konfliktów w tym rejonie, jest to region w którym tkwi ogromny potencjał. Jest to kolejny przyjazny dla złota region. Sporo państw z tego regionu wykorzystuje zyski ze sprzedaży ropy naftowej do zakupu metali szlachetnych. To oznacza zwiększenie popytu na złoto.


Inflacja wszędzie – być może czynnikiem, który będzie miało największy wpływ na wzrost cen złota jest to że ogromna liczba państw zwiększa ilość drukowanych pieniędzy do historycznie wysokich poziomów tworząc przez to inflacyjne środowisko.


Do napisania artykułu wykorzystano książkę "Precious metals investing for dummies" Paul Mladjenovic


---

złoto srebro



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego zapotrzebowanie na złoto i srebro ciągle wzrasta?

Dlaczego zapotrzebowanie na złoto i srebro ciągle wzrasta?


Autorem artykułu jest klub cashflow




Całkowity światowy roczny popyt(zapotrzebowanie) na złoto wynosi w tej chwili 3800-4000 ton. Całkowita roczna światowa podaż(dostaw np. ze strony kopalń złota) wynosi 2500-2700 ton.

Z roku na rok brakuje 1100-1500 ton. Jasno wynika z tego, że długoterminowy trend na złocie powinien być wzrostowy. Jeszcze bardziej obiecująco dla inwestorów wygląda sytuacja na srebrze. Złoto srebro są surowcami na które inwestorzy powinni zwrócić uwagę.


Popyt na złoto


Popyt na złoto pochodzi z dwóch miejsc: inwestycje i przemysł. Popyt przemysłowy stanowi 10-15% rocznego światowego popytu. Złoto jest odporne na korozje i ma wysokie cieplne i elekrtyczne przewodnictwo. Dlatego świetnie sprawdza się w sprzęcie elektronicznym. Złoto jest także wykorzystywane w produkcji sprzętu medeycznego ponieważ jest odporne na bakterie. Złoto może także znaleźć wiele zastosowań w nowej erze nanotechnologii.


Podaż


Złoto jest wydobywane na większości kontynentów. Najwięcej jest go wydobywane w południowej Afryce, USA, Kanadzie, Rosji i Australii. W chwili obecnej na świecie jest ok 400 funkcjonujących kopalni złota dostarczających 2500-2700 ton rocznie.


Popyt inwestycyjny


Od 2000 r. gdy ropoczeły się wzrosty cen złota popyt inwestycyjny wzrósł dramatycznie. W latach 2006-2007 prywatni inwestorzy w Ameryce po raz pierwszy w histori posiadali więcej złota niż bank centralny. Większość nowego popytu pochodzi z dwóch miejsc: fundusze inwestujące w metale szlachetne, międzanarodowi inwestorzy (Chiny, Indie, Środkowy Wschód). Co raz więcej inwestorów dostrzega wzrostowy potencjał złota.


Popyt na srebro


Popyt przemysłowy na srebro stanowi 43% rocznego światowego popytu. Jest to rodzaj popytu, który z roku na rok rośnie najszybciej. Zapotrzebowanie przemysłowe na srebro z roku na rok zwiększa się o ok. 2%. Trzeba też wiedzieć, że srebro użyte w laptopach, mikrofalówkach, telefonach nie może być odzyskane. Świetną wieścią jest także to, że praktycznie nie ma surowca, którym możnaby srebro zastąpić. Nawet gdyby cena za uncję srebra wzrosła do 100$ to można by je zastąpić platyny i palladem, ale oba te surowce kosztują o wiele więcej niż 100$ za uncję.


Zgodnie z tym co podaje CPM Groupe jest w tej chwili 400 mln uncji srebra i 2 biliony uncji złota. Tak zgadza się. Srebro jest rzadsze od złota.


Przy pisaniu artykułu skorzystano z książki "Precious metals investing for dummies" Paul Mladjenovic


---

złoto i srebro



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 10 grudnia 2010

Bezpieczne inwestowanie w dzieła sztuki!

Bezpieczne inwestowanie w dzieła sztuki!


Autorem artykułu jest H@idi




We współczesnym malarstwie polskim najlepiej sprzedają się dzieła uznanych artystów: Tadeusza Kantora, Jerzego Nowosielskiego, Stefana Gierowskiego, Henryka Stażewskiego. Ich zakup to pewna lokata.

Ale warto też interesować się twórczością młodych artystów. Jednak poszczególne prace Wilhelma Sasnala osiągają już kilkadziesiąt tysięcy euro.


Kupowanie sztuki to najbardziej uszlachetniona forma inwestowania. Jeśli wydajesz na nią pieniądze, to znaczy, że nie tylko stać Cię na wszystko, ale jeszcze do tego jesteś osobą elegancką. Niektórzy milionerzy przeszli do historii tylko dlatego, że przekazali swoje kolekcje do muzeów.
Polski rynek sztuki jest rynkiem mało przejrzystym, ciągle w fazie rozwoju. Nadal obraz czy rzeźba jest towarem luksusowym, nie dlatego, że są drogie. Do ich kupienia oprócz pieniędzy, niezbędna jest chęć posiadania sztuki, obcowania z nią na codzień. Nie wszyscy, których na nią stać, czują taką potrzebę.
Ostatnio pojawiła się nowa grupa klientów. Spadki na giełdzie sprawiły, że część osób swoje oszczędności zaczęła lokować w sztukę. Nadal najlepiej sprzedają się prace artystów już uznanych: Tadeusza Kantora, Jerzego Nowosielskiego, Stefana Gierowskiego, Henryka Stażewskiego. Zakup prac tych klasyków można przyrównać do pewnej lokaty bankowej, ceny nie powinny być już niższe, a te które kilka lat temu były uważane za „sufitowe” w porównaniu do obecnych wydają się okazją.


A więc podsumowując, kupno dzieła sztuki to ciekawa forma inwestycji, która na pewno przyniesie nam duży profit, jednakże trzeba uzbroić się w cierpliwość, gdyż na uzyskanie przychodu możemy poczekać kilka lub kilkanaście lat.


---

H@idi



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl