niedziela, 27 listopada 2016

Lokaty - zalety bankowych depozytów

Lokaty - zalety bankowych depozytów.


Autor: Robert Malanowski


W poniższym artykule chciałbym przedstawić najważniejszy zalety i wady lokat bankowych. Są to niezwykle charakterystyczne instrumenty finansowe, które w ostatnich latach zyskały w Polsce ogromną popularność. Przyjrzę się nim zatem dokładniej i opiszę ich najistotniejsze cechy.


Jak napisałem na wstępie lokaty bankowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród Polaków. W 2010 roku założyli oni około 230 000 depozytów o łącznej wartości prawie 600 mln złotych! W tych statystykach zdecydowanie wyprzedzają inne podobne produkty takie jak np. obligacje skarbowe czy konta oszczędnościowe. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej charakterystycznym cechom tych produktów.

Lokaty - najistotniejsze zalety lokat.

Pełne bezpieczeństwo - zakładając lokaty w banku mamy całkowitą pewność otrzymania z powrotem naszych środków. Bankowy Fundusz Gwarancyjny - to rządowa instytucja, która zapewnia nam gwarancję wypłaty naszych środków, np. w sytuacji bankructwa banku, w którym założyliśmy depozyt.

Stosunkowo wysokie oprocentowanie - obecnie najlepsze oferty banków opiewają średnio na 6,5% w skali roku. Biorąc pod uwagę praktyczny brak ryzyka takiej inwestycji jest to przyzwoita stopa zwrotu. Szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że np. obligacje państwowe oprocentowane są średnio 1.5 - 2 punkty procentowe niżej.

Brak potrzeby fachowych umiejętności - inwestowanie w lokaty nie wymaga od klienta specjalistycznej wiedzy na temat finansów. To odróżnia te produkty np. od inwestowania na rynku kapitałowym czy zakupów udziałów w funduszach inwestycyjnych czy instrumentów pochodnych.

Precyzyjnie określona stopa zwrotu z inwestycji - w umowie, którą podpisujemy z bankiem mamy dokładnie określone oprocentowanie tego depozytu. W zależności od lokaty mamy oprocentowanie stałe (obowiązujące przez cały okres umowy) lub oprocentowanie zmienne (zależny od parametrów rynkowych jak np. wysokość stóp procentowych czy stawek lokat międzybankowych WIBOR).

Niezwykle podobnym produktem bankowym do lokaty jest konto oszczędnościowe. Posiada ono wszystkie opisane wyżej charakterystyki. Podstawową różnicą jest jednak możliwość wypłacania środków w dowolnym momencie. Konsekwencją tej zalety jest niższe oprocentowanie tych instrumentów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ile wart jest mój diament inwestycyjny?

Ile wart jest mój diament inwestycyjny?


Autor: Rafal Szybiak


Czy moja inwestycja w diament będzie opłacalna? Czy proponowana przez pośrednika cena jest odpowiednia? Czy nie przepłacam za diament? Te, jak również inne, pokrewne pytania zadaje sobie każda osoba mająca kontakt z inwestycją w diamenty.


Ceny diamentów inwestycyjnych nie są transparentne. Można mówić wręcz o pewnej zmowie milczenia handlowców, którzy niechętnie patrzą na jakiekolwiek próby standaryzacji cen tych klejnotów. Każdy inwestor zdaje sobie sprawy z faktu, że kiedyś będzie chciał swoją inwestycję spieniężyć z obiecywanym zyskiem. Chce więc on wiedzieć, czy cena, jaką zapłacił za diament jest adekwatna do jego rzeczywistej wartości, jak również jaką kwotę może otrzymać za sprzedawany diament w perspektywie czasu.

Obecnie istnieją dwa niezależne źródła, publikujące w stałych odstępach czasu cenniki cen diamentów inwestycyjnych. Cenniki te odzwierciedlają zainteresowanie kupujących poszczególnym grupami kamieni sklasyfikowanych względem parametrów "4C". Pierwszym najbardziej poważanym źródłem informacji jest cennik Rapaport. W chwili obecnej powstaje on głównie w oparciu o ceny "ask" (ceny, w jakich handlowcy wystawiają na sprzedaż dany diament) internetowej platformy transakcyjnej RapNet. Należy zwrócić uwagę na fakt, że ceny te mogą różnić się (i rzeczywiście różnią się) od rzeczywistych cen transakcyjnych. Rapaport Diamond Report stał się głównym źródłem aktualnej wiedzy o cenach diamentów zarówno handlowców, jak i diamentowych inwestorów.

Martin Rapaport ma jednak konkurencję w swojej dziedzinie. IDEX – International Diamond Exchange jest analogiczną do Rapaportu instytucją monitorującą zmiany cen diamentów na światowym rynku w oparciu o analogiczną platformę transakcyjną. IDEX stwierdza, że na ich bazę danych składają się diamenty stanowiące ok. 75% światowego handlu. IDEX zdefiniował pojęcie „indeksu diamentowego” - współczynnika punktowego, obrazującego światowy trend w handlu tym drogocennym minerałem. Na „indeks diamentowy” składa się 15 najważniejszych grup kamieni (tzw. drivers), stanowiących ok. 45% światowego handlu. Każda z 15 grup jest z kolei średnią ważoną wyselekcjonowanych 300 profili diamentów najbardziej wartościowych i najczęściej występujących w obrocie.

Aby mieć wgląd do cenników którejkolwiek z tych instytucji, należy zapisać się na płatną subskrypcję. Koszt subskrypcji to od 180 dolarów amerykańskich rocznie (Rapaport). Nie jest to więc suma, którą każdy inwestor jest skłonny wydać, aby być na bieżąco z cenami diamentów inwestycyjnych.


Rafał Szybiak
http://www.PartnerFirm.pl
http://www.iDiamenty.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Niecodzienna inwestycja dla wytrwałych

Niecodzienna inwestycja dla wytrwałych


Autor: Robert Wiliński


Akcje, obligacje, jednostki funduszy inwestycyjnych… Złoto, srebro, diamenty… Mieszkania, biznesy i wiele więcej… Jedne bardziej dochodowe, inne mniej… Istnieje jednak inwestycja, której nie da się zmierzyć, a stopa jej zwrotu jest niekiedy ogromna… Jest nią własny wizerunek!


Każdy specjalista od PR’u powie Ci, że jesteś tym za kogo jesteś uważany. Albo idąc tropem znanego przysłowia „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”.

Nie ma żadnej wątpliwości, że odpowiednie dbanie o własny wizerunek jest bardzo ważnym aspektem. Czy prawnik, ubrany w dres byłby wiarygodny? Czy lekarz w krótkich spodenkach i czapce z daszkiem wzbudzałby zaufanie?

Jednak nie o takim wizerunku będzie ten artykuł. Traktował on będzie o własnym wizerunku w internecie, a dokładniej o tym jak korzystnie na Twoje życie może wpłynąć zainwestowanie kilka godzin tygodniowo w kreowanie własnego wizerunku w sieci.

Ekspert

Na początek warto zastanowić się kim w ogóle jest ekspert.

Według mojej osobistej definicji ekspertem jest osoba, której wiedza na dany temat jest znacznie szersza niż przeciętnego Kowalskiego. Wiedza ta jednak nie powinna być suchą teorią. Ekspertem nazwać powinniśmy raczej praktyków danej dziedziny niż profesorów, którzy poza książkami i publikacjami naukowymi nie mieli z danym zagadnieniem większego kontaktu. Ekspert, powinien (przynajmniej w pewnym zakresie) dzielić się swoją wiedzą z innymi i udzielać się na forum publicznym.

Dlaczego warto być ekspertem?

Ekspercki wizerunek może pomóc nam w wielu kategoriach życia. Należą do nich między innymi:

- Promowanie własnych produktów wiedzowych (np. ebooki, książki, szkolenia). Dużo łatwiej jest zarobić ogromne pieniądze na własnych produktach, gdy jesteśmy osobą powszechnie szanowaną i uznawaną za eksperta w danej dziedzinie. Wtedy nasze produkty zyskują na wiarygodności, a sprzedaż rośnie w oczach.

- Praca zawodowa. Jeśli marzysz o jakimś stanowisku, które wymaga wysokich kwalifikacji, wiedzy i doświadczenia, to zapewne marka eksperta, będzie bardzo pomocna przy realizacji tego celu.

- Rozmowy rekrutacyjne. Jeśli starasz się o jakąś posadę, to na pewno zyskasz kilka dodatkowych punktów w oczach pracodawcy, jeśli Twój serwis będzie cieszył się sporą oglądalnością, a Ty sam staniesz osobą uważaną za eksperta w danej dziedzinie

Jak stać się ekspertem?

Ekspertem nie można stać się z dnia na dzień. Nie zrażaj się, jeśli po kilku tygodniach działania nie osiągniesz oczekiwanych rezultatów. Wizerunek ekspercki buduje się przez całe miesiące, a bardzo często nawet lata. Poniżej znajdziesz listę elementów, które są niezbędne, aby zostać szanowanym ekspertem.

1. Wiedza. Bez tego nie da się być ekspertem, dlatego w początkowej fazie swojego działania, zdobywanie wiedzy i „bycie na bieżąco” powinno być Twoim priorytetem.

2. Daj się zauważyć. Jeśli nikt Cię nie odnajdzie, nie dowie się, że jesteś ekspertem i masz wiele wartościowych rzeczy do powiedzenia. Możesz prowadzić swój blog, założyć portal tematyczny lub po prostu regularnie i merytorycznie wypowiadać się na forach branżowych - po prostu bądź obecny, tam gdzie uważasz to za stosowne.

Choć cały proces wydaje się być mało skomplikowany, to wymaga wiele czasu i cierpliwości. Jest to niewątpliwie inwestycja tylko dla osób wytrwałych, które mają mocno określone cele, których realizacji nie porzucą po napotkaniu pierwszej lepszej małej przeciwności.


Robert Wiliński - zainwestuj w profesjonalną wiedzę,
zapisz się na DARMOWY newsletter SEKRETY LISTY ADRESOWEJ

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Inwestowanie w praktyce

Inwestowanie w praktyce


Autor: Jarosław Bąk


Aby efektywnie pomnażać pieniądze, nawet bez angażowania dużych kwot, trzeba przestrzegać kilku zasad. Dwie najważniejsze mówią o doborze instrumentów do akceptowanego poziomu ryzyka oraz dywersyfikacji tego ostatniego, czyli rozłożeniu środków na różne inwestycje. O czym jeszcze pamiętać? Przeczytaj.


Pieniądze można pomnażać na różne sposoby. Najważniejszą kwestią jest dobór instrumentów do akceptowanego poziomu ryzyka. Istnieją bowiem rozwiązania zyskowne i jednocześnie ryzykowne, czyli obarczone znacznym prawdopodobieństwem niepowodzenia, czy nawet straty. Takie inwestycje mogą przynieść duże zyski albo straty w krótkim czasie.

Jeśli więc nie dysponujesz wolnymi środkami (takimi, z którymi możesz rozstać się bez żalu i nie są oraz nie będą Ci potrzebne w przyszłości), wybierz bezpieczne produkty, np. lokaty, obligacje bądź bezpieczne fundusze inwestycyjne (lokują pieniądze w papiery dłużne, bony NBP, obligacje skarbowe).

W inwestowaniu obowiązuje wiele zasad, ale najważniejsza z nich stanowi, żeby nie wsadzać wszystkich jajek do tego samego koszyka. Innymi słowy: nie lokować wszystkich środków w jednym instrumencie finansowym, jednej opcji. Należy dokonać dywersyfikacji, czyli podzielić pieniądze na wiele inwestycji.

Dywersyfikacja może się odbywać na różne sposoby. Przykładowo: jeśli mamy dużą awersję do ryzyka i zostaniemy przy bezpiecznych produktach, wybieramy wiele rodzajów instrumentów o niskim ryzyku, czyli np. konto oszczędnościowe (najlepiej z dzienną kapitalizacją, aby uniknąć podatki Belki, czyli od zysków kapitałowych), lokaty, obligacje skarbu państwa, fundusze pieniężne i złoto.

Inwestowanie nie może się odbywać kosztem bieżących wydatków i rodziny. Dotyczy to zwłaszcza rozwiązań, które wymagają dużego wkładu, np. akcji, walut, nieruchomości, kontraktów terminowych.

Przed wejściem w ryzykowną inwestycję zawsze trzeba zakładać stratę, czyli liczyć się ze stratą pieniędzy. Jeśli mamy rodzinę na utrzymaniu albo inne stałe poważne wydatki (spłata kredytu hipotecznego), wybierzmy raczej pewne instrumenty i najwyżej kilka, kilkanaście procent środków włóżmy w giełdę (dobrym rozwiązaniem są fundusze akcji, np. fundusze inwestycyjne Arka prowadzone przez BZ WBK AIB TFI S.A).

Więcej dowiesz się tutaj.


Jak zarabiać na giełdzie: www.gpw.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zorganizowana jest GPW w Warszawie, czyli indeksy giełdowe w Polsce

Jak zorganizowana jest GPW w Warszawie, czyli indeksy giełdowe w Polsce


Autor: Jarosław Bąk


Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie ma swoje indeksy, które należy traktować jako wskaźniki kondycji rynku kapitałowego. W sensie technicznym indeksy GPW są matematycznym podsumowaniem zachowań kursów spółek (wszystkich lub pogrupowanych wedle jakiegoś kryterium) podczas danej sesji.


Poczynania firm notowanych na giełdzie rozumianej jako miejsce, rynek, na którym zawierane są transakcje kupna-sprzedaży papierów wartościowych, można przedstawić za pomocą cyfr i wykresów, czyli indeksów.

Swoje indeksy ma również Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Należy traktować jako wskaźniki kondycji rynku kapitałowego. W sensie technicznym indeksy GPW są matematycznym podsumowaniem zachowań kursów spółek (wszystkich lub pogrupowanych wedle jakiegoś kryterium) podczas danej sesji.

Wskaźniki te dostarczają danych o tym, jak wygląda sytuacja w danym segmencie rynku (w spółkach małych, średnich i największych) lub branżach (np. bankach, budownictwie, sektorze spożywczym). Na podstawie tych informacji maklerzy i inwestorzy indywidualni mogą śledzić poczynania rynku i konkretnych branż oraz prognozować rozwój wypadków (służy do tego analiza techniczna, czyli śledzenie dotychczasowego wykresu i odczytywanie z niego trendów, tj. kierunków, w jakim będzie podążać rynek).

W sumie na warszawskim parkiecie istnieje 16 indeksów, które można podzielić na:

1) główne: WIG, WIG20, mWIG40, WIG-PL, sWIG80, które oznaczają kolejno indeks: całej giełdy, spółek dużych, średnich, krajowych spółek największych i średnich, spółek małych;

2) subindeksy sektorowe: WIG-banki (notowania wszystkich obecnych na parkiecie banków), WIG-deweloperzy (indeks spółek deweloperskich), WIG-paliwa (indeks spółek z branży paliwowej), WIG-budownictwo (wyniki firm z branży budowlanej), WIG-telekomunikacja (firmy telekomunikacyjne), WIG-spożywczy (przedsiębiorstwa z branży spożywczej), WIG-media (koncerny medialne), WIG-informatyka (przedsiębiorstwa z związane z usługami informatycznymi), WIG-energia (firmy zajmujące się produkcją energii), WIG-chemia (zakłady chemiczne) i WIGdiv (to najmłodszy indeks – pojawił się na pierwszym notowaniu w 2011 r. i grupuje spółki wypłacające najwyższe dywidendy, w proc.).

Wyróżnić można też indeksy pochodne WIG20: WIG20short oraz WIG20lev. Pierwszy pokazuje zmiany cen spółek odwrotnie proporcjonalnie do WIG20, natomiast drugi – zmiany cen spółek dwukrotnie silniej WIG20.

Oprócz nich istnieje także Respect Index skupiający 16 podmiotów z najwyższym ratingiem, czyli oceną wiarygodności, dochodowości dokonaną przez firmy doradcze.

Swój indeks ma również rynek alternatywny, czyli NewConnect. Jest nim NCIndex.

Więcej dowiesz się tutaj.


Jak zarabiać na giełdzie: www.gpw.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.